The Amazing Race 29
-
- 1st jury member
- Posty: 167
- Rejestracja: 03 kwie 2017, 19:29
- Kontakt:
The Amazing Race 29
Jak na razie sezon się całkiem fajnie ogląda (w porównaniu do ostatniego sezonu, którego przestałem oglądać po 3-4 odcinkach). Szkoda trochę SwoleSisters, bo fajnie się je oglądało (plus ich szukanie rowerzystki <3). Moi faworyci to TeamFun oraz Vanck&Ashton (chociaż po pierwszym odcinku tak średnio mi się spodobali i myślałem, że są pierwsi do odpadki). Na razie nie ma takiego teamu, którego eliminacji oczekuję, ale chyba najmniej kibicuję Redmondowi i temu drugiemu oraz TeamLoLo i wytrzeszczowi London.
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5789
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Amazing Race 29
Odcinek 3
Szkoda, że było tak mało dramy w tym odcinku. Po zapowiedzi liczyłem na coś więcej. Myślałem, że Shamir po raz kolejny zrobi spore show, ale niestety, zawiódł mnie na tym etapie
CBS z spotach promocyjnych w tym tygodniu eksponował informację, że jedna z drużyn zgubi paszporty. Byłem przekonany, że to będzie przyczyną ich eliminacji, a tak naprawdę nie miało to żadnego wpływu na grę, bo paszporty szybko zostały odnalezione przez TeamFun.
Ta edycja coraz bardziej mi się podoba. Oby tak dalej. Mam nadzieję, że ten sezon będzie liczyć 12 normalnych odcinków (Z tego co widziałem to finał jest już 1 czerwca, czyli za 7 tygodni).
Matt & Redmond świetnie poradzili sobie na tym etapie i jak dla mnie są faworytami do wygrania tego sezonu. Po raz kolejny pozytywnie zaskoczyli mnie Liz i Michael. Nie spodziewałem się, że utrzymają się po raz kolejny na czele stawki.
Mnóstwo drużyn w tym sezonie jest dość przeciętnych i nawet nie wiemy jak wyglądają ich relacje, ale pewnie niezgodność charakterów będzie wychodzić na jaw w dalszej części wyścigu.
Patrząc na wyniki oglądalności to TAR trzyma się nieźle. Oby notował takie wyniki do końca sezonu.
Szkoda, że było tak mało dramy w tym odcinku. Po zapowiedzi liczyłem na coś więcej. Myślałem, że Shamir po raz kolejny zrobi spore show, ale niestety, zawiódł mnie na tym etapie
CBS z spotach promocyjnych w tym tygodniu eksponował informację, że jedna z drużyn zgubi paszporty. Byłem przekonany, że to będzie przyczyną ich eliminacji, a tak naprawdę nie miało to żadnego wpływu na grę, bo paszporty szybko zostały odnalezione przez TeamFun.
Ta edycja coraz bardziej mi się podoba. Oby tak dalej. Mam nadzieję, że ten sezon będzie liczyć 12 normalnych odcinków (Z tego co widziałem to finał jest już 1 czerwca, czyli za 7 tygodni).
Matt & Redmond świetnie poradzili sobie na tym etapie i jak dla mnie są faworytami do wygrania tego sezonu. Po raz kolejny pozytywnie zaskoczyli mnie Liz i Michael. Nie spodziewałem się, że utrzymają się po raz kolejny na czele stawki.
Mnóstwo drużyn w tym sezonie jest dość przeciętnych i nawet nie wiemy jak wyglądają ich relacje, ale pewnie niezgodność charakterów będzie wychodzić na jaw w dalszej części wyścigu.
Patrząc na wyniki oglądalności to TAR trzyma się nieźle. Oby notował takie wyniki do końca sezonu.
- Meciek
- sole survivor
- Posty: 1204
- Rejestracja: 09 lut 2012, 00:00
- Lokalizacja: Polska
- Winners at War: Sophie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
The Amazing Race 29
29x03
Ogólnie odcinek chyba najsłabszy ze wszystkich do tej pory, nie było niczego, co przykułoby moją uwagę, same zadania też takie sobie.
Tak jak pisałem wcześniej - Ashton i Vanck użyli uturna na Redmondzie i Mattcie. Ogólnie to niezbyt lubię Matta i Redmonda, więc liczyłem, że odpadną, ale niestety nie ma tak dobrze. Nie spodziewałem się, że tak szybko wylecą Seth i Olive, zwłaszcza, że wcześniej byli na czele stawki, a przez ten uturn kompletnie się posypali.
Liz i Michael to chyba moja ulubiona para w tej chwili, dziwi mnie to, że tak dobrze sobie radzą, bo jak sami zauważyli w pierwszym legu szło im tragicznie, a teraz już drugi raz są pierwsi.
Cała "drama" z paszportami była tak długa i ciekawa, że mogli ją wyciąć z odcinka. xD
Ogólnie odcinek chyba najsłabszy ze wszystkich do tej pory, nie było niczego, co przykułoby moją uwagę, same zadania też takie sobie.
Tak jak pisałem wcześniej - Ashton i Vanck użyli uturna na Redmondzie i Mattcie. Ogólnie to niezbyt lubię Matta i Redmonda, więc liczyłem, że odpadną, ale niestety nie ma tak dobrze. Nie spodziewałem się, że tak szybko wylecą Seth i Olive, zwłaszcza, że wcześniej byli na czele stawki, a przez ten uturn kompletnie się posypali.
Liz i Michael to chyba moja ulubiona para w tej chwili, dziwi mnie to, że tak dobrze sobie radzą, bo jak sami zauważyli w pierwszym legu szło im tragicznie, a teraz już drugi raz są pierwsi.
Cała "drama" z paszportami była tak długa i ciekawa, że mogli ją wyciąć z odcinka. xD
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5789
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Amazing Race 29
Zapomniałem napisać wczoraj, że bez sensu jest U-turn przed Detourem. Powinno być tak jak kiedyś, że dopiero po poprawnie wykonanym zadaniu można kogoś zawrócić.
Poza tym, czwartkowy TAR zanotował dość słabe wyniki oglądalności
Poza tym, czwartkowy TAR zanotował dość słabe wyniki oglądalności
- Meciek
- sole survivor
- Posty: 1204
- Rejestracja: 09 lut 2012, 00:00
- Lokalizacja: Polska
- Winners at War: Sophie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
The Amazing Race 29
O, dokładnie, też o tym zapomniałem, że ten U-Turn przed Detourem jest durny, bo gdzie oni ich zawracają? Na logikę powinni pojechać na route info i jeszcze raz jechać na Detour. xD Nie wiem czemu po prostu nie walnęli po detourze jakiegoś punktu z U-Turnem tylko tak dziwnie na początku.
- Roxy
- sole survivor
- Posty: 2661
- Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5789
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Amazing Race 29
Znowu użyjesz swoich magicznych mocy i na 99% tak się stanie. Dzięki Roxy
Mówiąc o przyszłości programu. Ratingi są coraz gorsze. Pasmo, w którym znajduje się TAR nie jest łatwe, ale odbyły się castingi do kolejnego sezonu. Mam nadzieję, że emisja programu zostanie ograniczona do jednej edycji rocznie i show przetrwa jeszcze kilka lat.
- Roxy
- sole survivor
- Posty: 2661
- Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
The Amazing Race 29
jakie kużwa magiczne moce... neda odpadla z bb can wiec magicznych mocy nie ma! a TAR nie mogą zamknąć, bo TAR US musi być jeszcze raz w krakowie i musze tam wtedy być i muszę pomóc jakiejś parze i być w CBS
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5789
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Amazing Race 29
Ale wcześniej przewidziałaś co się wydarzy w BB Can.
Ja liczę na sezon all-stars z najlepszymi zadaniami w historii, czyli m.in. krakowską kiełbasą.
W tej edycji zadania na razie niczym nie imponują i ma się wrażenie, że wszystko już było.
Ja liczę na sezon all-stars z najlepszymi zadaniami w historii, czyli m.in. krakowską kiełbasą.
W tej edycji zadania na razie niczym nie imponują i ma się wrażenie, że wszystko już było.
- MD
- 4th jury member
- Posty: 388
- Rejestracja: 11 kwie 2010, 00:00
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
The Amazing Race 29
Mówisz, że płakanie przez pół odcinka, bo uprząż uwiera w jajka jest rozrywkowe? Dawno mnie nikt tak nie denerwował jak ten gość, ale program w końcu ma budzić emocje, nie ważne jakie
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5789
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Amazing Race 29
Ja się z tego śmiałem akurat. Ale może to źle świadczy o mnie
TAR potrzebuje bardziej wyrazistych uczestników. Chociaż pewnie w USA takich ludzi brakuje (Dobrze, że mam do nadrobienia 2 i 3 edycję kanadyjską. Jak skasują mi wersję amerykańską to będę miał co oglądać przez pól roku).
TAR potrzebuje bardziej wyrazistych uczestników. Chociaż pewnie w USA takich ludzi brakuje (Dobrze, że mam do nadrobienia 2 i 3 edycję kanadyjską. Jak skasują mi wersję amerykańską to będę miał co oglądać przez pól roku).
- Kamel
- 5th jury member
- Posty: 403
- Rejestracja: 21 lut 2016, 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
The Amazing Race 29
29x03
w koncu nadrobilem trzeci odcinek. Tanzania, ładne widoki, ale to chyba najciekawsze co było w tym odcinku, bo zadania takie sobie, ani ciekawe, ani porywające. U-turn przed Detourem też mi się nie podobał; przez niego odpadła jedna z par, które udało mi się kojarzyć . Szkoda, że Vanck&Ashton i Matt&Redmond się nie lubią xd, bo obie pary lubię i na razie to właśnie im kibicuje najbardziej. Lubię jeszcze Liz&Micheala i TeamFun, choć Becca nie miała funu na pitstopie dziś, ale to jak prawie przywliła partnerowi na schodach <3 prajsles. Reszta to na razie randomy, których imiona pamiętam okazjonalnie, nie licząc Shamira, który jest po prostu głupi i na miejscu jego partnerki wolałbym ten wyścig kontynuować sam xD.
w koncu nadrobilem trzeci odcinek. Tanzania, ładne widoki, ale to chyba najciekawsze co było w tym odcinku, bo zadania takie sobie, ani ciekawe, ani porywające. U-turn przed Detourem też mi się nie podobał; przez niego odpadła jedna z par, które udało mi się kojarzyć . Szkoda, że Vanck&Ashton i Matt&Redmond się nie lubią xd, bo obie pary lubię i na razie to właśnie im kibicuje najbardziej. Lubię jeszcze Liz&Micheala i TeamFun, choć Becca nie miała funu na pitstopie dziś, ale to jak prawie przywliła partnerowi na schodach <3 prajsles. Reszta to na razie randomy, których imiona pamiętam okazjonalnie, nie licząc Shamira, który jest po prostu głupi i na miejscu jego partnerki wolałbym ten wyścig kontynuować sam xD.
nie ma edycji nie ma podpisu
- Meciek
- sole survivor
- Posty: 1204
- Rejestracja: 09 lut 2012, 00:00
- Lokalizacja: Polska
- Winners at War: Sophie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
The Amazing Race 29
29x04
Ogólnie odcinek lepszy niż poprzedni, bo były dramy między uczestnikami i dużo się działo. Podobało mi się to, że połowa legu odbyła się w tej samej okolicy, w której skończył się poprzedni.
Team Fun dostają taki hero edit z tym, że Becca pomagała Brooke, bo ona znalazła te szuflady na detourze. Z innych drużyn to denerwują mnie Matt i Redmond oraz Tara i Joey, z czego ta druga para dlatego, że wiecznie jęczą, ciągle im coś nie pasuje. Nie wymieniam Shamira, bo on odpadł, więc tyle dobrego, że nie będę musiał go słuchać. Już się bałem, że jakimś cudem uda mu się zajść daleko, bo w ostatnich sezonach pary, których nie lubię nie chciały zbytnio odpadać.
Został mi jeszcze piąty odcinek do obejrzenia, ale to zrobię później.
Ogólnie odcinek lepszy niż poprzedni, bo były dramy między uczestnikami i dużo się działo. Podobało mi się to, że połowa legu odbyła się w tej samej okolicy, w której skończył się poprzedni.
Team Fun dostają taki hero edit z tym, że Becca pomagała Brooke, bo ona znalazła te szuflady na detourze. Z innych drużyn to denerwują mnie Matt i Redmond oraz Tara i Joey, z czego ta druga para dlatego, że wiecznie jęczą, ciągle im coś nie pasuje. Nie wymieniam Shamira, bo on odpadł, więc tyle dobrego, że nie będę musiał go słuchać. Już się bałem, że jakimś cudem uda mu się zajść daleko, bo w ostatnich sezonach pary, których nie lubię nie chciały zbytnio odpadać.
Został mi jeszcze piąty odcinek do obejrzenia, ale to zrobię później.
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5789
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Amazing Race 29
29x04-05
Niezłe odcinki. Chociaż niektóre z zadań to porażka np. wspinanie się na wieżę z palet To wyzwanie na kilka minut. Dlatego #TeamFun zajęli dopiero trzecie miejsce.
Szkoda, że Shamir odpadł z wyścigu Wyścig nie będzie już taki sam. Nie będzie już takich dram i walki o to, żeby zająć przedostatnie miejsce Na szczęście teraz ktoś inny chce przejąć rolę Shamira. A tą osobą jest Brooke. Jaka irytująca kobieta. Gdybym brał udział w wyścigu z kimś takim to pewnie zrezygnowałbym po 15 minutach.
Zgadzam się z Mećkiem co do editu TeamFun. Ponadto do ich heroiczności próbowano zaliczyć też to, że nie użyli Express Pass
Wygląda na to, że Vanck i Ashton dostaną U-turn w kolejnym odcinku, bo jakieś drużyny o tym wspominały na tym etapie. Nikt ich nie lubi, więc jest szansa, że odpadną
Podsumowując sezon. Podoba mi się coraz bardziej. W końcu jest trochę dramy, łzy, kłótnie. Oby tak dalej.
Niezłe odcinki. Chociaż niektóre z zadań to porażka np. wspinanie się na wieżę z palet To wyzwanie na kilka minut. Dlatego #TeamFun zajęli dopiero trzecie miejsce.
Szkoda, że Shamir odpadł z wyścigu Wyścig nie będzie już taki sam. Nie będzie już takich dram i walki o to, żeby zająć przedostatnie miejsce Na szczęście teraz ktoś inny chce przejąć rolę Shamira. A tą osobą jest Brooke. Jaka irytująca kobieta. Gdybym brał udział w wyścigu z kimś takim to pewnie zrezygnowałbym po 15 minutach.
Zgadzam się z Mećkiem co do editu TeamFun. Ponadto do ich heroiczności próbowano zaliczyć też to, że nie użyli Express Pass
Wygląda na to, że Vanck i Ashton dostaną U-turn w kolejnym odcinku, bo jakieś drużyny o tym wspominały na tym etapie. Nikt ich nie lubi, więc jest szansa, że odpadną
Podsumowując sezon. Podoba mi się coraz bardziej. W końcu jest trochę dramy, łzy, kłótnie. Oby tak dalej.
- Mikki
- 4th jury member
- Posty: 395
- Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
The Amazing Race 29
Zdecydowanie najlepszy sezon od dawna. Dawno tak się nie ekscytowałam oglądając odcinki TAR’u oprócz kanadyjskiej wersji. Jednak produkcja dobrze postawiła na ten twist z nieznajomymi, bo pary się kłócą i ciągle ktoś ma meltdowny. Zadania są coraz lepsze, bo raczej już nie pobiją poprzedniego sezonu pod względem beznadziejności zadań. Obecnie kibicuje Vanck i Ashton.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość