S49E03 "Loveable Losers"

Premiera: 24 września 2025
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Jack
sole survivor
Posty: 5919
Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
Kontakt:

S49E03 "Loveable Losers"

Post autor: Jack »

Premiera: 8 października 2025

Awatar użytkownika
Prus
7th jury member
Posty: 694
Rejestracja: 19 lip 2020, 10:15
Lokalizacja: Kraków
Winners at War: Michele
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S49E03 "Loveable Losers"

Post autor: Prus »

Ogólnie ta akcja z wężem była pojebana XD. Ja rozumiem, że kamerzyści nie nagrywają jednej osoby cały czas, ale jestem ciekaw, czy ktokolwiek zauważył tego węża wcześniej. I jeśli tak, to czemu nie zareagowali? Tak, czy siak, szkoda, że takie coś się stało, ale chyba ostatecznie nic Jake'owi nie jest i raczej nie słyszałem o żadnych komplikacjach. Pewnie zostanie zaproszony do jakiegoś przyszłego sezonu (coś jak Bruce w 45).

Niebiescy zostali w dwójkę. Trochę mi ich szkoda, bo dopiero to był trzeci odcinek, ale w końcu będziemy mieli przemieszanie do dwóch plemion. No chyba, że zrobią 5-5-4, co by mnie wcale nie zdziwiło XD.

Niebieski idol wraca do obiegu, żółty jest w posiadaniu MC. Jestem ciekaw co się stałoby gdyby MC została zmieniona do niebieskiego plemienia. Czy jeśli przegra u niebieskich, to będzie mogła poszukać go w ich obozie? Czy jej idol już całkiem przepadnie? XD

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2385
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S49E03 "Loveable Losers"

Post autor: Umbastyczny »

Wymęczył mnie ten odcinek.

Akcja z wężem była dziwna i nie do końca rozumiem co się wydarzyło. OK, ukąsił go ten wąż, lekarze stwierdzili, że nic się nie stało, bo wąż nie wpuścił mu jadu, ale i tak go ewakuowali... I jako argument jest narażenie na stres i brak jedzenia xD No... jakby na tym polega ten program. No i to, że Jake tak nagle odleciał... to co? To był atak paniki? Na początku wydawał się nie przejmować w ogóle, że go wąż ugryzł - oczywiście potem mógł spanikować, ale jakoś cała ta historia mi się nie spina. Mam wrażenie, że to było groźniejsze niż nam pokazano, bo nie bardzo rozumiem czemu nie mógł wrócić na wyspę, skoro zdaniem lekarzy nic mu się nie stało.

Fanem Jake'a nie byłem. Dobrze, że nic mu nie jest, ale płakał po nim nie będę.

Męczące jest to, że mamy kolejny "disaster tribe", bo zbierają za dużo czasu antenowego. Po 3 odcinkach serio mało wiemy o żółtych i czerwonych - w tym epie większość ich akcji krążyła wokół przewag. Raz na kilka sezonów było nawet fajnie mieć takie plemię przegrywów, ale jak mamy takie coś co sezon, to jest to męczące. A mam wrażenie, że produkcja chce na siłę wykreować taką sytuację.

No i mogę narzekać na nudny/słaby cast, ale tak naprawdę o 12 osobach wciąż ciężko cokolwiek powiedzieć.

Jeremiah - był ok, ale nic szczególnego nie pokazał.

Sophi - dobrze rozegrała tę radę. To ona przekonała Alexa do siebie i jednocześnie wyczuła, że i tak zagra HI, więc zagłosowała na Jeremiaha.

Alex - stracił HI, ale w sumie się nie dziwię.


Póki co najciekawszą postacią sezonu jest wąż jadowity, który okazał się ciekawym villainem, zrobił dobry blindside i zaserwował niezłą dramę.

Diretto
4th voted out
Posty: 39
Rejestracja: 05 wrz 2024, 15:11
Kontakt:

S49E03 "Loveable Losers"

Post autor: Diretto »

Jak tylko zacząłem oglądać odcinek to liczyłem w duchu że niebiescy nie mogą dzisiaj przegrać po raz trzeci. Przecież została ich tylko czwórka i ta czworka musi zajść dalej XD A godzinę później z czwórki zrobiła sie dwójka 😂 Nie byłem fanem Jake'a, wręcz mnie typ irytował, no ale odejść w taki sposób to mega pech.

Szkoda mi bardzo Jeremiah. Bawił mnie trochę. Wolałem aby ktokolwiek z pozostałej dwójki odpadł.

Awatar użytkownika
Snowey
2nd voted out
Posty: 12
Rejestracja: 11 lis 2024, 19:53
Kontakt:

S49E03 "Loveable Losers"

Post autor: Snowey »

Dosyć dziwny odcinek. Jake był jedną z barwniejszych postaci jeśli chodzi o dramy i relacje, więc nieco szkoda. Fajne były "behind the scenes", gdy pokazalinm.in. książkę survivalową czy centrum medyczne. Z jednej strony - nieco dziwne że nawet pomimu braku jadowitości go nie wypuścili "bo dziecko". Z drugiej storny - jest to pierwsza tego rodzaju sytuacja w survivorze + wg. innych Jake dostał płynów, a to już byłbaby nie fair przewaga nad innymi. Nie obraziłbym się, gdyby dostał drugą szansę niczym jeden gracz w 45.
U niebieskich mamy ogarniętą Sophi, która jest moim endgame pickiem, Alexa który stracił głównego sojusznika oraz idola, ale i tak może mieć jakieś szanse. Jeremiah przedłuża klątwę panującą od kilku sezonów, że czwartą wyeliminowaną osobą jest gej. Sean, Bhanu, Kishan, Thomas. Jeden z najbardziej pamiętnych śmiechów w survivorze. Niby disaster tribe - ale lepsi niż disaster tribes z 45 lub 48.
Żółci - niewidoczni i silni. Matt wydaję się takim koniem pociągowym, ale o dziwo socjalnym. O Jasonie wiem tyle, że jest mocny w puzzlach. Steven ma szansę się rozkręcić. MC zdobyła BA i dobrze dla niej - ogarnięta zawodniczka którą lubię. Kristina ma zdecydowanie zbyt mały edit - lubię jej energię. Sophie jest mi obojętna.
Czerwoni - Savannah trzęsie grą. Ma po swojej stronie silny sojusz, a gdy Sage zaczyna kombinować przeciw niej, to już podbiega Shannon. Samo Shannon jest normalniejsza niż się spodziewałem - zapewniła sobie solidną pozycję u boku Savanny i ma jakiś tma łeb na karku. Sage jest "weird" i tyle, no i zaczyna kombinować. Rizo to po prostu social player, Nate to dobry gracz i team dad, a Jawan niby jest na bottomie, ale dosyć fajnie się go ogląda.
Zobaczymy czy edit wreszcie się wyrówna

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 6316
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

S49E03 "Loveable Losers"

Post autor: ciriefan »

Odcinek mógłbym podsumować jako dobry, bo w sumie pierwszy, który mnie nie nudził. Akcję oczywiście zapewnił medical oraz dramatyzm kolejnej przegranej niebieskich. Akcja z wężem rzeczywiście dziwna, bo ktoś z produkcji powinien tego węża zauważyć. Faktycznie wygląda na to, że jak ktoś sam leży na plaży czy pływa to nie zawsze jest z nim kamerzysta. Biorąc pod uwagę to, że Jake to był "air time whore" i dziwne chowanie butów wymyślał, we mnie jak zawsze rodzą się teorie spiskowe, że on był podstawiony przez produkcję, żeby trochę ubarwić ten sezon i był dogadany na fejk ukąszenie węża, żeby Jeff mógł ogłosić kolejne "first time ever in Survivor history" i to jeszcze wydarzenie, którego prawdopodobieństwo porównał do uderzenia piorunem. No ale reakcja Jake'a wydawała mi się mega prawdziwa, więc no jestem w stanie uwierzyć w prawdziwość tych wydarzeń. A że na początku nie panikował, to on w sumie nawet nie był pewny, czy go ten wąż ugryzł czy nie, a panika chyba zaczęła się, gdy nagle produkcja mocno się nim zajęła i nie trudno się domyślić wtedy, że raczej stało się coś złego. Na pewno wyszło im wciągające i przejmujące storyline w tym odcinku. Jake natomiast był najbardziej drażniącą mnie osobą w tej obsadzie i mam nadzieję, że nie dostanie drugiej szansy.

U niebieskich odpadł Jeremiah i spoko, dla mnie papierowy jak większość tej obsady i pozostałą dwójkę wolę o wiele bardziej. Szkoda, że Alex stracił HII, ale na jego miejscu pewnie też bym nie zaryzykował i dał sobie pewne bezpieczeństwo.

W pozostałych plemionach w sumie głównie było poszukiwanie fantów. Jedynie u czerwonych pokazali jakieś socjalne interakcje i knucie dziewczyn przeciwko sobie, ale no przewagi i wąż zabrały większość czasu antenowego.

No nie wiem, niech coś tknie życie w ten program sezon 50, bo jestem zmęczony Nową Erą. Wszystko jest tak powtarzalne i po raz kolejny mamy plemię przegrywające wszystko...

Obrazek

Obrazek

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 49”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości