S24 E13 "It's Human Nature"
-
- sole survivor
- Posty: 1568
- Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Kontakt:
Wreszcie rozmawiamy o osobowościach.
Sabrina też jest "normalna" (swoją drogą bardzo brzydkie określenie), a nikt nie mówi, że jest nudna. Powiem tak. Kim kulturalna, inteligentna, ma strategię, jest ładna, "skupia" wokół siebie i zapewne wygra - przypomina trochę Yula z 13 - ale na tym koniec. Nie jest osobą, która przyciąga do siebie osobowością. Wymieniliście tutaj full cech innych osób i być może właśnie przez barwne osobowości innych jest trudno się wybić z jej "bogatą osobowością", ale to nie zmienia faktu, że gdy program się zakończy nie będzie można powiedzieć o niej nic poza tym, że była Boston Robem w spódnicy (chodzi mi o jej grę). Ale nie jest źle - jakkolwiek byłaby nieciekawa to daleko jej do zwycięzcy 23.
Sabrina też jest "normalna" (swoją drogą bardzo brzydkie określenie), a nikt nie mówi, że jest nudna. Powiem tak. Kim kulturalna, inteligentna, ma strategię, jest ładna, "skupia" wokół siebie i zapewne wygra - przypomina trochę Yula z 13 - ale na tym koniec. Nie jest osobą, która przyciąga do siebie osobowością. Wymieniliście tutaj full cech innych osób i być może właśnie przez barwne osobowości innych jest trudno się wybić z jej "bogatą osobowością", ale to nie zmienia faktu, że gdy program się zakończy nie będzie można powiedzieć o niej nic poza tym, że była Boston Robem w spódnicy (chodzi mi o jej grę). Ale nie jest źle - jakkolwiek byłaby nieciekawa to daleko jej do zwycięzcy 23.
-
- 6th jury member
- Posty: 525
- Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
- Lokalizacja: Krak?w
- Kontakt:
Dla mnie Kim to gracz idealny. Naprawdę nie oglądałam dawno edycji, w której jeden zawodnik kontrolowałby grę od początku do końca. I to że zaszła tak daleko nie wynika z tego, że jest z idiotkami w sojuszu (btw to nie jest do końca prawda, nie wiem czy to zauważyliście, ale w tej edycji po połączeniu każdy oprócz Christiny miał jakąś strastegię i kombinował). To wynika z tego, że WSZYSCY jej ufają, bo jest przekonywująca i mówi to co inni chcą usłyszeć, niekoniecznie przy tym kłamiąc. Ona po prostu potrafi wykorzystać sytuację i tak obkręciła sobie wszystkich wokoł palca, że każdy lata do niej co zrobić w danej sytuacji. Jest strategiem na 100 pro i jeśli wygra, dla mnie będzie jednym z najlepszych zwycięzców, o ile nie najlepszym, bo dominuje też w zadaniach i ma naprawdę dobrą social game (wszyscy ją lubią, Chelsea ją kocha XD, wszyscy jej ufają i myślę, że nie ma co się martwić o głosy na FTC). Naprawdę, dla mnie jest mistrzem i ktokolwiek inny wygra, zwycięstwo będzie zdecydowanie niezasłużone, bo:
Christina - chyba nie musze mówić, że jest beznadziejnym graczem?
Chelsea - jest friendem Kim, głosuje zawsze z nią, ale to by było na tyle
Sabrina - na początku była świetna i nadal bardzo ją lubię, ale czy tylko ja mam wrażenie, że ona coraz mniej robi w tej grze? Niby się ostatnio zastawiała czy ufać Kim, ale i tak z nią zagłosowała, powinna się zwrócić przeciwko niej i zagłosować z Alicią etc. na Chelsea. To byłby dobry ruch, a nie głosowanie z nią.
Alicia - powiem Wam, że ostatnią ją polubiłam i bardzo dużo kombinowała od samego początku, chociaz samo próbowanie strategii w tej grze nie wystarczy, bo każde jej decyzje były tragiczne :D. Nie ma to jak pozbywać się swojego sojusznika.
Niemniej jednak, jeśli Christina zajęłaby 5 miejsce, to dla mnie to F4 byłoby jednym z najlepszych w historii, bo każda dziewczyna ma strategię, większość jest silna w zadaniach, a dwie z nich mają bardzo dobry social game.
Natomiast co do odcinka. Ja wiedziałam, Tarzan byl mastermindem! hahahahha :D mistrz! Szkoda, że odpadł bardzo go polubiłam i cieszę się, że to on wytrwał najdłużej z facetów.
Powiem Wam, że walki o immunitet będą bardzo ciekawe, bo mamy trzy dziewczyny, które są świetne w zadaniach, więc sądzę, że będzie się działo .
Jestem bardzo ciekawa jak to wszystko się potyczy, ale wiem jedno: ta edycja jest świetna, nie sądziłam, że jeszcze takiej się doczekam!
Christina - chyba nie musze mówić, że jest beznadziejnym graczem?
Chelsea - jest friendem Kim, głosuje zawsze z nią, ale to by było na tyle
Sabrina - na początku była świetna i nadal bardzo ją lubię, ale czy tylko ja mam wrażenie, że ona coraz mniej robi w tej grze? Niby się ostatnio zastawiała czy ufać Kim, ale i tak z nią zagłosowała, powinna się zwrócić przeciwko niej i zagłosować z Alicią etc. na Chelsea. To byłby dobry ruch, a nie głosowanie z nią.
Alicia - powiem Wam, że ostatnią ją polubiłam i bardzo dużo kombinowała od samego początku, chociaz samo próbowanie strategii w tej grze nie wystarczy, bo każde jej decyzje były tragiczne :D. Nie ma to jak pozbywać się swojego sojusznika.
Niemniej jednak, jeśli Christina zajęłaby 5 miejsce, to dla mnie to F4 byłoby jednym z najlepszych w historii, bo każda dziewczyna ma strategię, większość jest silna w zadaniach, a dwie z nich mają bardzo dobry social game.
Natomiast co do odcinka. Ja wiedziałam, Tarzan byl mastermindem! hahahahha :D mistrz! Szkoda, że odpadł bardzo go polubiłam i cieszę się, że to on wytrwał najdłużej z facetów.
Powiem Wam, że walki o immunitet będą bardzo ciekawe, bo mamy trzy dziewczyny, które są świetne w zadaniach, więc sądzę, że będzie się działo .
Jestem bardzo ciekawa jak to wszystko się potyczy, ale wiem jedno: ta edycja jest świetna, nie sądziłam, że jeszcze takiej się doczekam!
- Stach
- 4th jury member
- Posty: 399
- Rejestracja: 23 sie 2011, 00:00
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
cóż, trzeba przyznać, że Kim jest meega dobry graczem, kto wie może najlepszym w historii, ktoś ją porównywał do Boston Roba, ale ile razy on grał ;]
Jednak mimo wszystko nie będzie należeć do moich ulubionych z ostateczną oceną poczekam do zakończenia sezonu .
W tym sezonie zdecydowanie bardziej kibicowałem Troyzanowi, na początku też Chelsea, ale ostatnio trochę zaczęła mnie irytować, w przeciwieństwie do Alicii, która ostatnio mnie bardzo pozytywnie zaskakuje.
Jednak mimo wszystko nie będzie należeć do moich ulubionych z ostateczną oceną poczekam do zakończenia sezonu .
W tym sezonie zdecydowanie bardziej kibicowałem Troyzanowi, na początku też Chelsea, ale ostatnio trochę zaczęła mnie irytować, w przeciwieństwie do Alicii, która ostatnio mnie bardzo pozytywnie zaskakuje.
- tombak90
- sole survivor
- Posty: 2678
- Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
- Lokalizacja: Poznań
- Winners at War: Tony
- Survivor AU All Stars: David
- Kontakt:
Właściwie trudno nam będzie osiągnąć w sprawie jej osobowości konsensus, bo ocena osobowości to prawie wyłącznie kwestia gustu. Fakt, bardziej barwne charaktery w tej edycji mieliśmy, ale powiem Wam, że gdybym miał strzelić, z którą z pozostałych w grze osób dogadałbym się w prywatnym życiu najlepiej, to chyba byłaby to właśnie Kim i stąd ta dodatkowa sympatia:)
Sabrinę też lubię i lubiłem właściwie od początku, ale trochę podpadła mi tym przeżywaniem w obozie odcinek wcześniej kto kogo wziął na reward. Chelsea wydaje mi się zbyt wyniosła, Alicia co prawda ciekawa, ale często zbyt chamska, a Christina... no cóż, niby jako tako sympatyczna, ale to właśnie ona nie wzbudza u mnie żadnych emocji:)
Sabrinę też lubię i lubiłem właściwie od początku, ale trochę podpadła mi tym przeżywaniem w obozie odcinek wcześniej kto kogo wziął na reward. Chelsea wydaje mi się zbyt wyniosła, Alicia co prawda ciekawa, ale często zbyt chamska, a Christina... no cóż, niby jako tako sympatyczna, ale to właśnie ona nie wzbudza u mnie żadnych emocji:)
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."
-
- 7th voted out
- Posty: 124
- Rejestracja: 02 lut 2012, 00:00
- Kontakt:
Kim niezaleznie od tego jakim graczem jest zostanie zapomniana bardzo szybko. Ta dziewczyna nie ma kompletnie osobowosci . Ciekawy jestem jak sobie by poradzila gdyby byla z Coltonem w plemieniu pewnie bysmy nie pamietali jej imienia .
Wciaz jednak uwazam , ze to nie poziom Briana , Yula , Toma . Z kobiet jednak zaraz za Sandra , Cirie i Danni .
Niestety sezon byl kompletnie przewidywalny ale tak sie konczy wojna plci , gdy po drugiej stronie nie gosci z mozgiem ,
Jay - model , pieknis , z ogromnymi hormonami
Michael - Po tej edycji nikt nie powinien go przyjmowac do pracy w banku Troyzan - wiecej krzyczy niz ma w glowie .
Ogolnie sezon do bani .
Wciaz jednak uwazam , ze to nie poziom Briana , Yula , Toma . Z kobiet jednak zaraz za Sandra , Cirie i Danni .
Niestety sezon byl kompletnie przewidywalny ale tak sie konczy wojna plci , gdy po drugiej stronie nie gosci z mozgiem ,
Jay - model , pieknis , z ogromnymi hormonami
Michael - Po tej edycji nikt nie powinien go przyjmowac do pracy w banku Troyzan - wiecej krzyczy niz ma w glowie .
Ogolnie sezon do bani .
-
- sole survivor
- Posty: 1568
- Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Kontakt:
-
- 7th jury member
- Posty: 683
- Rejestracja: 08 mar 2010, 00:00
- Kontakt:
Kim jak dla mnie jest dobrym graczem, ale nie genialnym, w finale może wygrać zasłużenie, albo zasłużenie przegrać. Jeśli przegra to pewnie fani Kim zwalą na "bitter jury", ale to nie jest pierwszy sezon i wiadomo, że jak się wywala sojusznika (tu Kim ma już takowych 5, a jeszcze może dojść 1 lub 2) to jest duże prawdopodobieństwo, że będą "bitter" a im takich więcej tym mniejsza szansa na wygraną. W dodatkowych filmikach jest confessional Sabriny, dość ciekawy, w którym twierdzi, że specjalnie nie miesza ani nie kręci bo ma od tego Kim, w rezultacie po eliminacjach odpadający nie są na nią źli.
A co do odcinka to dużo dramatu a rezultat nijaki (tu patrz odpadł ostatni Pan).
A co do odcinka to dużo dramatu a rezultat nijaki (tu patrz odpadł ostatni Pan).
-
- 6th jury member
- Posty: 525
- Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
- Lokalizacja: Krak?w
- Kontakt:
- Roxy
- sole survivor
- Posty: 2661
- Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
uwielbiacie kim, ok uwielbiajcie, ale kurde nikt mnie nie przekona że ona ma za grosz osobowości i tyle xd może tego nie okazuje, chce grać bez emocji i w ogóle ale to jest po prostu nudne i tyle xd choć sezon jest bardzo dobry xd wygra to wygra, zasłużyła, nie wygrara? jak iki mówi pewnie wina bitter jury, bo w sumie to zależy też która z pań tam jeszcze trafi, Sabrina sama powiedziała że jeżeli jej sojusznik ją zdradzi nie zagłosuje na niego w finale, wiec jeżeli ona odpada to wiadomo że jej głosu kim nie ma, nie wiem jak z chelsea, po alicji mogę sie spodziewać tego samego co po sabrinie, a christina? cóż tu jej nikt nie powie na kogo ma glosować więc pewnie zrobi wyliczankę
i w ogóle ktoś chyba coś tam pisał o lubieniu Chelsea, a tak można ją lubić, tak o z czystej ludzkiej sympatii xd
a i Artuś kocham twój podpis <33
i w ogóle ktoś chyba coś tam pisał o lubieniu Chelsea, a tak można ją lubić, tak o z czystej ludzkiej sympatii xd
a i Artuś kocham twój podpis <33
-
- 6th jury member
- Posty: 525
- Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
- Lokalizacja: Krak?w
- Kontakt:
Kasia odwołam się do 15 sezonu i sytuacji z Jean-Robertem .słonko pisze:Sabrina sama powiedziała że jeżeli jej sojusznik ją zdradzi nie zagłosuje na niego w finale
Każdy może mieć swoje zdanie, część osób lubi Kim, cześć nie, jak to zazwyczaj bywa w Survivor XD. I tak finał będzie świetny i zapomniałam dodać, że nie mogę doczekać się przemowy Kat i jeszcze kilku innych osób. To może być dobra FTC!
- Davos
- 6th jury member
- Posty: 582
- Rejestracja: 16 lut 2019, 01:44
- Kontakt:
S24 E13 "It's Human Nature"
Właśnie obejrzałem ten odcinek i powiem tak - podobał mi się, ale mniej więcej do połowy :P Tarzan jednak miał swoją strategię i bardzo mi się podobało, jak zaczął mieszać wśród dziewczyn, próbując podejść jednocześnie Kim i Alicię :) Gdyby faktycznie udało mu się skłonić je do głosowania na Chelsea to naprawdę miałby spore szanse na dostanie się do finału :) Niestety Alicia potem wypaplała wszystko Kim i plan się rypnął :D Rada plemienia nie była dla mnie żadnym zaskoczeniem, bo wiedziałem, że Tarzan odpadnie. Kim by nie zagłosowała na Chelsea, bo wtedy ryzykowałaby, że Alicia, Tarzan i Christina będą chcieli iść ze sobą do finału i ją wykopią. A tak ma z jednej strony bezgranicznie oddaną jej Chelsea, a z drugiej ufającą jej Sabrinę, naiwną Christinę i pozbawioną władzy Alicię. Do tego ma jeszcze immunitet, który da jej pewne miejsce w Top4 więc i do finału najpewniej się dostanie. Dziwię się za to pozostałym dziewczynom, że nie celowały w Kim i nie dostrzegają, jak wielkim jest zagrożeniem. Jeśli ktoś mógłby z nią wygrać w finale to chyba tylko Sabrina. Chelsea jest zbyt emocjonalna, by zwrócić się przeciw swojej największej przyjaciółce, ale że Alicia nie chciała celować w Kim, świadczy tylko o tym, że ego ma dużo większe niż rozsądek. Eliminując Tarzana, a wcześniej Kat, pozbawiła się szans na wygranie miliona, bo z pozostałych graczy, ona jest w stanie pokonać w finale jedynie Christinę. Z Kim, Sabriną i nawet Chelsea nie ma szans. Ale przy tym układzie sił to nie zdziwię się, jeśli Alicia nawet nie dotrwa do finału.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości