Survivor 31 - Spekulacje/Możliwi uczestnicy

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2726
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Dla mnie również perspektywa sezonu "legends" brzmiałaby bardzo seksownie, aczkolwiek uważam, że niezależna edycja "DRUGICH szans" też jest potrzebna i cieszę się, że właśnie się to dopełnia. Legendy z pewnością jeszcze zobaczymy :)

Poza tym, uwaga do wszystkich: to, że kogoś, kto jest hiper-pro-zadżebisty nie ma na tej liście, niekoniecznie musi świadczyć o ignorancji producentów, a o tym, że ktoś po prostu nie chce wracać, bo planuje się na przykład poświęcić uprawie marchewek. Mam tylko nadzieję, że do tej grupy nie należy Laura Alexander i że może jeszcze ją tu jakimś cudem wcisną, albo, że któreś miejsce się zwolni, bo na przykład JT'ię zamkną w międzyczasie w Wariatkowie i nagle straci możliwość.
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Vogue.
6th jury member
Posty: 525
Rejestracja: 04 sie 2010, 00:00
Lokalizacja: Krak?w
Kontakt:

Post autor: Vogue. »

Pomysł z głosowaniem fanów naprawdę ciekawy :D. Bardziej podobają mi się propozycje męskich graczy (może dlatego, że im częściej kibicuję) i chętnie ujrzałabym w sezonie Shane'a <3333, Stephena, Jima, Troyzana, Haydena, Vytasa, Spencera <3333, Keitha i podejrzewam, że kogoś z 30 sezonu.
Co do kobiet to części nie kojarzę (niedawno oglądałam 29 sezon, a i tak musiałam wpisać sobie Kelley, bo nie wiedziałam kto to), a jak kojarzę to zdecydowanej większości nie lubię, ale Peih Gee MUSI ZAGRAĆ, uwielbiałam ją <3333, chętnie zobaczyłabym ponownie Tashe i Kass, Ciera grała nieźle, ale reszta to dla mnie dramat.

marinhos
7th voted out
Posty: 114
Rejestracja: 01 cze 2014, 00:00
Winners at War: Rob
Kontakt:

Post autor: marinhos »

Dla mnie to porażka producentów tego show. Zarówno Russel jak i Richard Hatch potwierdzili gotowość do udziału w tym sezonie. Jeżeli twórcy programu nie pójdą po rozum do głowy, to niestety obawiam się, że już nigdy nie zobaczymy sezonu z legendami. Dlaczego?

1. Czas pędzi nieubłaganie i ludzie się starzeją. Wraz z wiekiem traci się kondycję i możliwość udziału w grze.

2. Sezon z "legendami", które są wymienione powyżej zakończy się finansową klapą. Jestem fanem Survivor od początku, a z listy graczy kojarzę zaledwie kilka osób. Nie zdziwię się, jeżeli nikt nie będzie chciał oglądać tej żenady. Więc produkcja show może zostać zakończona.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

nie wydaje mi się, żeby ktoś pisał, że ten sezon ma być z 'legendami', to po prostu all stars, z graczami, którzy grali tylko raz i nigdy nie wygrali :wink:

Awatar użytkownika
ciriefan
sole survivor
Posty: 6255
Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
Winners at War: Natalie
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: ciriefan »

Dokładnie. Od początku zakładali zwykłe all stars przecież. Poza tym ja nie chcę oglądać po raz setny Russella, Roba, Ruperta, Coacha czy Parvati. Fajnie, że inni też dostają szansę. Oni mieli swoją kilkukrotnie, co za dużo to też nie zdrowo.


Tymczasem Redmond zdradził kolejne nazwisko.

Greg Buis.

Awatar użytkownika
Roxy
sole survivor
Posty: 2661
Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
Winners at War: Parvati
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Roxy »

Stach w chwili przeczytania posta ciriego, zapewne podskoczy z radości xd

swoją drogą, choć nie pamiętam Grega w ogóle, to spoko że jest ktoś z 1 sezonu :)

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2361
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

co do nowych nazwisk

Natalie Tenerelli - no cóż, ja ją nawet lubiłem, ale po prostu kogoś lubić musiałem, a w s22 było ciężko z tym i na tle Phillipa, Matta czy Granta wypadła korzystnie. Oczywiście mówię o niej jako osobie, bo o grze nic dobrego powiedzieć nie można. Typowy pionek, bez własnego zdania czy śladowych ilości mózgu. Nie zapomnę też jej scen z depilacją xD. Już wolałbym zobaczyć jej psiapsiółę Ashley, gdyż ona przynajmniej w pewnym momencie skumała, że coś jest nie tak. Jeśli Natalie się pojawi, to mam nadzieję, że coś sobie przemyślała i wyciągnęła wnioski, bo jak drugi raz "zagra" tak samo to dramat i strata miejsca.

Greg Bruis - moim zdaniem spoko. Był całkiem fajny, wiadomo, że jeśli chodzi o grę to nie można wiele powiedzieć, bo to inne czasy były, ale jego mógłbym zobaczyć ponownie :wink:.

marinhos
7th voted out
Posty: 114
Rejestracja: 01 cze 2014, 00:00
Winners at War: Rob
Kontakt:

Post autor: marinhos »

Roxy pisze:nie wydaje mi się, żeby ktoś pisał, że ten sezon ma być z 'legendami', to po prostu all stars, z graczami, którzy grali tylko raz i nigdy nie wygrali :wink:
Dlatego napisałem "legendy" w cudzysłowie. Moim zdaniem przyjemność w oglądaniu all stars polega na oglądaniu twarzy znanych. Dawanie ponownej szansy ludziom, którzy nic nie wnieśli do gry, podczas gdy gdy prawdziwe gwiazdy się starzeją, mija się z celem.

Kobra
sole survivor
Posty: 1572
Rejestracja: 17 sie 2011, 00:00
Winners at War: Natalie
Kontakt:

Post autor: Kobra »

Grega oraz Kelly można nazwać legendami. Survivor już przyzwyczaił, że nie zawsze wracają chciani przez fanów zawodnicy. Bądźmy szczerzy, czy Parvati zasłużyła na powrót do Mikronezji? Albo Francesca do Cochramoan? Nie mówiąc już o zwycięscy pierwszych AS?
Lista potencjalnych uczestników mocno zbalansowana. Cudów się nie spodziewam zwłaszcza, że dotychczas ci "pierwsi" szału wielkiego nie robili, ale mimo to cieszą mnie nazwiska z pierwszych sezonów tym bardziej, że Greg odmawiał chyba w każdych all starsach. Powróci na naprawdę okrągłą dla siebie rocznicę :3

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2726
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Czas pędzi nieubłaganie i ludzie się starzeją. Wraz z wiekiem traci się kondycję i możliwość udziału w grze.
Rudy Boesch tak Cię właśnie wyśmiał, że aż zakaszlał z typowym dla tego wieku krztuszeniem. Chcesz mieć dziadka na sumieniu, no chcesz?! Rudy, spokojnie, on żartował. Oddychaj...

Usystematyzujmy. Mariano liczy sobie obecnie 39 wiosen. Russell w chwili jego narodzin był trzyletnim szkrabem, a czternastoletni Hatch przechodził mutację i w panice wyciskał pierwsze pryszcze.

Z moich skomplikowanych obliczeń wynika, że wszyscy wymienieni wciąż są od 19 do 33 lat młodsi, niż Rudy w chwili swojego pierwszego (!) występu. Wydaje mi się, że to pozostawia im jeszcze trochę możliwości i ten sezon nie był dla nich jeszcze ostatnim gwizdkiem :wink: Ani nawet sezon dziesiąty od teraz.

Generalnie, nie zrozum mnie źle, bo tak jak Ty, jestem na tym forum jednym z nielicznego, kameralnego, prestiżowego itd. kręgu fanów Russella, tak więc joł, piona, żółwik, zdechły-hjehje i te rzeczy... Ale myślę, że będzie jeszcze szansa na ponowne z nim spotkanie, a edycja drugich szans mimo wszystko powstać powinna.

I nie sądzę też, żeby taki skład "all stars" spowodował, jak mówisz, upadek programu i zniszczył go w oczach fanów. Skoro widzowie nie odwrócili się od Survivor po sezonie 26, w którym ponad połowa "faworytów" pasowała do tego określenia jak kapliczka do burdelu, to teraz też się nie odwrócą...
Jestem fanem Survivor od początku, a z listy graczy kojarzę zaledwie kilka osób.
Jeśli rzeczywiście jesteś fanem, to zedytuj czym prędzej to "kilka", zanim ktoś zobaczy, no już, szybko, ja nikomu nie powiem :D Ok, jest tu trochę wyborów z samego dna dupy, ale wielu faktycznie zasługuje moim zdaniem na drugą szansę. Co by było, gdyby ktoś na przykład swego czasu uznał, że bostoński gangsta osiągnął w swoim pierwszym sezonie za mało, żeby go przywracać? Tak więc ja zawsze staram się pozostać otwarty, uśmiechnięty i nikogo nie skreślać.

...

No dobra, prawie nikogo :lol: Precz mi z Natalie Tenerelli! "Eeee, ju noł... aj dont rili lajk Endrja kos... eee... ju noooł.....szizlajk... eeee, ju noł... lajk e tomboj end... eee... mmm.... ju noł" :lol: Grega Buisa bym nie wybrał, ale wrzeszczeć nie będę. Może Gerwazja była kiepskim reprezentantem i Pagong jednak po tych kilkunastu latach odrobinę zmądrzeli? A jak nie, to przynajmniej będą sobie razem z Shane'm gadać przez wyimaginowane telefony...
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

marinhos
7th voted out
Posty: 114
Rejestracja: 01 cze 2014, 00:00
Winners at War: Rob
Kontakt:

Post autor: marinhos »

Rudy Boesch tak Cię właśnie wyśmiał, że aż zakaszlał z typowym dla tego wieku krztuszeniem.
Ok nie każdy z wiekiem traci krzepkość, szczególnie taki weteran jak Rudy, ale jesteś chyba świadom, że takich ludzi jest niewielu. Nawet jeśli przyjmiemy twoje radosne założenie, że choroby i wypadki się nie przytrafiają, to i tak chyba nikt nie chciałby oglądać Survivors Old Boys. Trzeba kręcić Legends póki panowie są w sile wieku. A znając życie to jeżeli teraz dadzą all stars, to następny taki sezon, jeśli w ogóle, będzie za kilka lat.

Myślę, że ponowne zobaczenie najlepszych graczy w jednej edycji byłoby spełnieniem marzeń wielu fanów. Zwykłych sezonów było tak wiele, że nikt by nie narzekał.

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2726
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

marinhos pisze:
Rudy Boesch tak Cię właśnie wyśmiał, że aż zakaszlał z typowym dla tego wieku krztuszeniem.
Ok nie każdy z wiekiem traci krzepkość, szczególnie taki weteran jak Rudy, ale jesteś chyba świadom, że takich ludzi jest niewielu. Nawet jeśli przyjmiemy twoje radosne założenie, że choroby i wypadki się nie przytrafiają, to i tak chyba nikt nie chciałby oglądać Survivors Old Boys. Trzeba kręcić Legends póki panowie są w sile wieku. A znając życie to jeżeli teraz dadzą all stars, to następny taki sezon, jeśli w ogóle będzie za kilka lat.

Myślę, że zobaczenie ponownie najlepszych graczy w jednej edycji byłoby spełnieniem marzeń wielu fanów. Zwykłych sezonów było tak wiele, że nikt by nie narzekał.
Popraw mnie, jeśli się mylę, ale skoro już dzisiaj tak szaleję matematycznie, to wyszło mi też, że jeśli sezon 31 będzie All Stars, to da nam to już 7 (słownie: siódmą) edycję wyemitowaną na przestrzeni sześciu lat, w którym powracają co najmniej dwaj gracze i 4 (słownie: czwartą) edycję, w której powraca co najmniej dziesięcioosobowa gromadka.

Wydaje mi się, że to nie daje nam najgorszych perspektyw na następnych kilka lat, nawet przyjmując Twoje nie-radosne założenie, że Richowi wysiądzie krzepa jeszcze przed sześćdziesiątką, a Robowi i Russellowi jeszcze przed czterdziestką piątką :wink: Po tym, jak cyklicznie powiększa się stadko małych Mariano, można sądzić, że przynajmniej w przypadku Roba, tendencja jest wręcz odwrotna.

Więcej wiary, radości i optymizmu, idą święta :D
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

marinhos
7th voted out
Posty: 114
Rejestracja: 01 cze 2014, 00:00
Winners at War: Rob
Kontakt:

Post autor: marinhos »

Nie bierz mi tego za złe, mówię to tylko z troski o nasze ulubione show. Nie ma wielu programów, które by utrzymywały się na wizji tak długo. A nie jestem optymistą w tej kwestii.

Osobiście wymieniłbym prawie całą tę listę, tylko żeby zobaczyć jeszcze raz jednego Rudyego.
Obym się mylił, ale jak nie teraz to już możemy nie zobaczyć starej spółki w akcji w jednym sezonie.

Wesołych

Awatar użytkownika
tombak90
sole survivor
Posty: 2726
Rejestracja: 12 mar 2011, 00:00
Lokalizacja: Poznań
Winners at War: Tony
Survivor AU All Stars: David
Kontakt:

Post autor: tombak90 »

Nie biorę za złe, ja tylko uspokajam, tłumaczę, pocieszam, rozwiewam obawy i koję smutki :D Niemniej wesołych :wink:
"Dziś prawdziwych villainów już nie ma..."

Awatar użytkownika
Umbastyczny
sole survivor
Posty: 2361
Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
Winners at War: Yul
Survivor AU All Stars: Shonee
Kontakt:

Post autor: Umbastyczny »

No i wiek i krzepa to nie wszystko. Wiadomo, że może się przydać przy zadaniach czy budowaniu szałasu itd., ale jednak to nie główny czynnik. Czy właśnie Russell, Hatch czy Boston Rob zdobyli swoją sławę i chwałę dzięki zadaniom czy dzięki strategii? A jeśli mają powtórzyć sukces i dobrą grę to wystarczy jasny umysł i żeby główka dobrze pracowała. Pozostałe mięśnie mogą lekko oklapnąć :P.

Ale ogólnie takiemu sezonowi z największymi gwiazdami nie mówię nie i z chęcią zobaczyłbym coś takiego. Obecnie po prostu second chance wydaje mi się rozsądniejszy, o ile będzie naprawdę ok cast.

Mam nadzieję, że pod tymi pytajniczkami kryją się jakieś ciekaw osoby jeszcze. Skoro już jest tam dużo randomów, to może spełnią się jakieś moje małe marzenia i pojawią się jeszcze:
U PAŃ
- jakaś kobieta z Amazonii, najlepiej Deena albo Christy
- jakaś kobieta z Pearl Islands, najlepiej Darrah, ale Tijuana, a nawet Christa mogłaby być
- Angie z Palau!!! przywróćcie Angie z Palau!!!
- może Courtney z Exile Island (razem z Shanem <3)
- może Michelle z Fiji
- Laura A. z Caramoan

U PANÓW
- eee?
- nie no dobra xD
- może Burton z Pearl Islands
- w sumie nie wiem czemu do końca, ale zawsze jakoś lubiłem Kena z Tajlandii (tak wiem wiem...)
- może Greg z Palau, albo Coby xD

Kurde, moglibyśmy być producentami, to zrobilibyśmy dużo lepszą listę niż Jeff i CBS. :D

ODPOWIEDZ

Wróć do „Survivor 31 - Spoilery”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości