WIDOWNIA: 8.98 miliona, 1.9/7
"Połączenie doprowadza do walki o siłę między silnymi i mądrymi. A także, plotki na temat sojuszu dziewczyn wpędzają jednego uczestnika w kłopoty."
Ten sojusz wygląda jakby miał zaistnieć czy to raczej tylko ciekawostka, żeby pokazać Cydney jako dobrego gracza?Cydney jako mastermind tworzący sojusz kobiet.
Jeżeli już zagłosowały razem to rozważę ściągnięcie tego odcinkaXanderDE pisze:No tego to się raczej dowiemy w następnym odcinkuTen sojusz wygląda jakby miał zaistnieć czy to raczej tylko ciekawostka, żeby pokazać Cydney jako dobrego gracza?Czy to tylko "one shot action" czy jednak pójdą za ciosem i wyeliminują kolejnego faceta :)
Miała, ale nic o sobie, zachwalała Scotta.Julka miała jakaś konfę w tym odcinku?
Generalnie obstawiałbym Scota (jako jedyny z panów nie ma idola w kieszeni) albo Julię, która trochę z dupy zaczęła mówić o współpracy ze sportowcem plus zapowiedź kolejnego odcinka.Cydney było dzisiaj tak dużo, że mam wrażenie, że w kolejnym odcinku odpadnie albo ona albo Julia,
Final 5 to o wiele lepsza propozycja niż final 7. Ja widzę pewien problem w tym, że Cydney miażdży fizycznie pozostałe kobiety, więc jeżeli Debbie rzeczywiście jest taka inteligenta to powinna spróbować wymienić ją na Joe'ego.Kamel pisze: Najbardziej według mnie zaplusowała Cydney. Kompletnie nie spodziewałem się po niej tego, ze zdradzi swoich kolesi z Brawn; byłem pewien, że to typ gracza, który dużo mówi, któremu się nie podoba coś ale i tak z tym nic ie zrobi, a tu proszę. Dobrze obserwowała, zauważyą dziwne zachowanie i kiedy dowiedziała sie o tym, że podejrzewająsojusz dziewczyn to zdała sobie sprawę, że jej do końca nie ufają i co? Zrobiła ten sojusz xD Awesome. Michele też zagrała strategicznie (trochę); miala sojusz z nickiem, ale jak juz sie przydarzyła okazja to...łup.
Hehe, marzenia się jednak spełniają. No oczywiście nie do końca, bo z facetów to Nicka lubiłem najbardziej, ale rzeczywiście jego eliminacja była całkiem satysfakcjonująca po tym nadmiarze samouwielbienia.Umbuś w temacie poprzedniego epa:
Moje marzenia:
Ogólnie nie jestem fanem takich rzeczy jak "babski sojusz", ale patrząc na ten cast bardzo na to liczę. Nie ma Neala, zostało 10 osób, 6 żeby mieć większość. No to idelanie 3 brainsy + Julia, Michelle i Cydney. Marzy mi się taki sojusz, oby doszedł do skutku już w najbliższym epie i niech poleci Jason/Scott/Tai. Potem jak zostanie mniej osób to chętnie pożegnam Joe. Najchętniej w F5 zobaczyłbym same kobiety, ewentualnie zabłąkanego Nicka/Scotta.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości