Już znudziło mi się narzekanie na ten sezon, więc - OMG, Chelsea dostała konfę <3 (w sumie to nawet dwie, licząc tą po eliminacji).
Z mojego idealnego F3 (Chels, Des & Ang) została już tylko Angela i trzymam kciuki, żeby może chociaż do piątego miejsca udało jej się dotrzeć, bo wiem, że będzie jej raczej ciężko.
Chelsea w sumie sama jest sobie winna takiemu editowi. Jeśli dobrze pamiętam, to ona jest w większej mierze odpowiedzialna za eliminację Brendana, który mógłby być hero sezonu, możliwe, że też Stephanie J przez nią odpadła, więc dobrze jej tak. Ale serio to jest trochę śmieszne, że o fakcie, że jest fanką dowiedzieliśmy się dopiero jak już odpadła. Nie wiem, co może wpływać na jej edit - bo to, że Jeff powie, że odcinek ma za mało czasu i niektóre rzeczy po prostu nie mieszczą się w odcinku, nie ma sensu, bo w aktualnych odcinkach nie ma praktycznie nic.
Co do reszty to nadal coś ciężko komukolwiek kibicować. Laurel z charakteru jest całkiem znośna, ale z jakiegoś powodu postanowiła zostać tarczą ochronną dla Wendella. Donathan ma plusika, bo chociaż zdecydował, że podporządkuje się Laurel to chociaż próbował zmusić Wendella do użycia idola (tak mi się przynajmniej wydaje, że te jego odpowiedzi na TC miały do tego doprowadzić), nawet jeśli wyglądało to trochę nieudolnie xD. Niby mógłbym jeszcze zacząć kibicować Kellyn czy Domenickowi, ale nope, aż taki zdesperowany nie jestem

.