CZEMPIONI: 1) Tony – po Grozmieńcach wydawało się, że nie jest już w stanie nic osiągnąć i łysa historia zacznie zmierzać w stronę JT, ale okazało się, że przeczochrał tam wszystkich mordami po żwirze. Ładny występ i prawie pełna kontrola nad wszystkim.
2) Sarah – znowu nie chciała dać mi tej przyjemności i wysadzić się w powietrze, wyszło jej całkiem dobrze. Daję niżej tylko za kozaczenie przy twinnie-ajdolu i danie się wyjajcować przy eliminacji Sophie.
3) Sophie – jak raz wciągnęła brzucho i wcisnęła się pod radar, to jej się spodobało i tym razem było podobnie, zresztą prawie równie skutecznie. Tym razem znalazł się jednak pewien taki, który dostrzegł, że coś tam się pod tym radarem czupirzastego bunkruje i profilaktycznie puścił serię z mauserka.
4) Yul – na tle innych survopterodaktyli lot całkiem dobry. No blajndsajdło mu się, nie przeczę, ale widzę w tym raczej głupotę Nicka, aniżeli jakieś jego zachowanie mogące tym grozić, grał dość ostrożnie i z rozmysłem.
5) Jeremy – nie zawsze do końca ogarniał co, jak, kiedy i dlaczego się dzieje, ani po co mu jest w ogóle ten górny koniec kręgosłupa, ale powtarzam i będę powtarzał, że typ jest margrabią socjalu. W tym sezonie również mieliśmy sporo lemingów chcących pierdutnąć w przepaść ku jego chwale.
OGÓRKI: 1) Ben – okazało się, że przyszedł sobie pogłupeczkować, więc pozostali, którzy jakoś tam walczyli do końca nie zasługują na bycie sklasyfikowanymi niżej od niego.
2) Sandra – jak wyżej, niestety. Jako jej fan czuję się trochę jakby charknęła mi taką musującą melą prosto w nos. Walczy się do końca, bo koniec nie zawsze przychodzi dzięki samemu szczęściu, o tak to ujmę, już z samej złośliwości.
3, 4) Adam, Wendell – żeby odpaść przez socjal w erze gamebotów, to już naprawdę trzeba ciężko i żałośnie nie umieć w te surwajwory.
5) Nickt – chciał być ze wszystkimi, a był tak naprawdę huhu, no właśnie, z nick-im. Mam wrażenie, że ci ludzie chyba też średnio wykminili, co to w ogóle jest za jeden. Może jeśli wygra ten ranking, to z czegokolwiek go wreszcie zapamiętam.
Zaczynamy głosowanie na Najlepszego i Najgorszego Stratega sezonu Survivor: Winners at War.
Namiastka regulaminu:
- można oddać 1 głos na dobę
- dajemy po jednym plusie i minusie w obu kategoriach
- w tym głosowaniu oceniamy tylko grę strategiczną uczestników
- jeśli w danej kategorii wszyscy mają wynik dwucyfrowy to punkty dzielimy (i zaokrąglamy w górę jeśli trzeba)
- w sprawach spornych i nieokreślonych w tym jakże wyczerpującym regulaminie decyduje Umbastyczny
GŁOSOWANIE ZACZYNAMY O PÓŁNOCY - głosy oddane wcześniej nie liczą się.
NAJLEPSZY:
Denise 5
Jeremy 5
Sarah 5
Sophie 5
Tony 5
Yul 5
NAJGORSZY
Adam 5
Amber 5
Ben 5
Nick 5
Rob 5
Sandra 5
Wendell 5