Australian Survivor: Brains V Brawn Ep 4
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5789
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- Umbastyczny
- sole survivor
- Posty: 2237
- Rejestracja: 25 lut 2013, 00:00
- Winners at War: Yul
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Australian Survivor: Brains V Brawn Ep 4
Jakiś taki średni odcinek, znowu zbyt wiele osób było niewidocznych i akcja kręciła się wokół tych co zwykle + Benny.
BRAINS
George dalej w roli komediowej, ale HI znalazł, więc może namieszać, bo wygląda, że to on jest na dnie. Wai utrzymuje z nim dobry kontakt, ale chyba inni ją zaakceptowali, znowu wygrała im immu, bo to ona wpadła na ostatnie słowa, których im brakowało. Baden spoko, że znalazł wskazówkę, ale potem dał ciała, George go przejrzał i zgarnął HI. Lubię nawet Badena, ale moim zdaniem ma zbyt lekceważący stosunek do George'a i może za to beknąć.
BRAWN
Benny przez 3 odcinki był duchem, a teraz dostał dość negatywny edit. Najpierw wyszedł na nadętego bufona tą gadką o "elej", o tym, że jest super w socjalu itd. Do tego wkurzał innych na zadaniu, wygadał Dani wszystko przy Geraldzie. No nic, w tym odcinku był irytujący, więc płakał po nim nie będę.
Drugim zagrożonym był Simon i choć za nim nie przepadam, to doceniam, że podjął walkę i o dziwo udało mu się przetrwać.
Daini w sumie rozdaje tam karty i pozbył się Benniego, mamy teraz jakby dwie czwórki i on może wybierać z kim chce grać. O pozostałych nie mam nic do powiedzenia.
Choć sytuacja u Brawn może być ciekawa w kontekście kolejnej rady, to wolałbym zobaczyć więcej Brainsów, więc mam nadzieję, że przegrają.
BRAINS
George dalej w roli komediowej, ale HI znalazł, więc może namieszać, bo wygląda, że to on jest na dnie. Wai utrzymuje z nim dobry kontakt, ale chyba inni ją zaakceptowali, znowu wygrała im immu, bo to ona wpadła na ostatnie słowa, których im brakowało. Baden spoko, że znalazł wskazówkę, ale potem dał ciała, George go przejrzał i zgarnął HI. Lubię nawet Badena, ale moim zdaniem ma zbyt lekceważący stosunek do George'a i może za to beknąć.
BRAWN
Benny przez 3 odcinki był duchem, a teraz dostał dość negatywny edit. Najpierw wyszedł na nadętego bufona tą gadką o "elej", o tym, że jest super w socjalu itd. Do tego wkurzał innych na zadaniu, wygadał Dani wszystko przy Geraldzie. No nic, w tym odcinku był irytujący, więc płakał po nim nie będę.
Drugim zagrożonym był Simon i choć za nim nie przepadam, to doceniam, że podjął walkę i o dziwo udało mu się przetrwać.
Daini w sumie rozdaje tam karty i pozbył się Benniego, mamy teraz jakby dwie czwórki i on może wybierać z kim chce grać. O pozostałych nie mam nic do powiedzenia.
Choć sytuacja u Brawn może być ciekawa w kontekście kolejnej rady, to wolałbym zobaczyć więcej Brainsów, więc mam nadzieję, że przegrają.
- Jasasiek
- 7th jury member
- Posty: 683
- Rejestracja: 06 lip 2020, 15:02
- Winners at War: Michele
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Australian Survivor: Brains V Brawn Ep 4
Ten odcinek mnie nużył. Po poprzednim solidnym epie ten wypadł słabo. Znowu powrócił schemat wciskania konf niewidzialnym ludziom tuż przed odpadnięciem, już nie wiem co jest gorsze - takie wciskanie czy jak odpadają nie dostając ani jednej wypowiedzi.
Liczyłem na to, że Brains pójdą na radę i w końcu dowiem się o nich czegoś więcej oprócz tego, że George odstaje od grupy i jest na wylocie. Niczego się nie dowiedziałem i znowu na pierwszym planie były te same osoby. Baden znalazł wskazówkę, a George HII - z jednej strony mi się to nie podoba, bo nie znoszę George'a i wolę od niego Badena, ale z drugiej się cieszę, bo wprowadzi to trochę akcji do tego plemienia. Baden niepotrzebnie niedawno mówił George'owi co o nim myśli i teraz może za to zapłacić. Najciekawszą osobą tej grupy niezmiennie pozostaje puzzle queen Wai Mam nadzieję, że wykorzysta informacje o HII George'a w najlepszy dla siebie sposób, uwielbiam ją.
Co do Brawn... Gra Benny'ego to jakaś porażka. Jak będąc w takim układzie sojuszy można doprowadzić się do eliminacji? Jak powiedział otwarcie przy Dani, że celują w Simona, można było już przewidzieć jak potoczy się reszta odcinka. Simon się uratował, no dobra, ale więcej zasługi miał w tym Benny niż sam Simon. Jeszcze te groźby przed drugim głosowaniem, że kto flipnie ten będzie następny xD Pomimo wszystko - uważam, że Daini niepotrzebnie flipnął. To plemię nie musi martwić się o siłę fizyczną. Z Benny'm czy bez, i tak byliby pierwsi przy puzzlach, a skoro Benny niby tym razem tak im zaszkodził, to wystarczy nie dawać go do puzzli na następnych zadaniach. Poza tym Daini eliminując Simona, tylko polepszyłby swoją pozycję, bo pozbyłby się głównego osiłka, samemu stając się tym głównym, którego już nie opłacałoby się wywalać. Shannon i Kez musiały raczej dostosować się do tego, co zrobi Daini, żeby nie ryzykować losowania kamieni, dlatego rozumiem dlaczego zagłosowały inaczej za drugim razem. Benny może nie był zbyt dobrym sojusznikiem, ale był dodatkowym numerkiem i chyba przez jakiś czas by nim pozostał. Widząc, co robi loose cannon Daini, można stwierdzić, że raczej jest 4-4-1, a nie 5-4, więc trzymam kciuki za trio Shannon-Flick-Kez żeby jakoś sobie poradziły.
Liczyłem na to, że Brains pójdą na radę i w końcu dowiem się o nich czegoś więcej oprócz tego, że George odstaje od grupy i jest na wylocie. Niczego się nie dowiedziałem i znowu na pierwszym planie były te same osoby. Baden znalazł wskazówkę, a George HII - z jednej strony mi się to nie podoba, bo nie znoszę George'a i wolę od niego Badena, ale z drugiej się cieszę, bo wprowadzi to trochę akcji do tego plemienia. Baden niepotrzebnie niedawno mówił George'owi co o nim myśli i teraz może za to zapłacić. Najciekawszą osobą tej grupy niezmiennie pozostaje puzzle queen Wai Mam nadzieję, że wykorzysta informacje o HII George'a w najlepszy dla siebie sposób, uwielbiam ją.
Co do Brawn... Gra Benny'ego to jakaś porażka. Jak będąc w takim układzie sojuszy można doprowadzić się do eliminacji? Jak powiedział otwarcie przy Dani, że celują w Simona, można było już przewidzieć jak potoczy się reszta odcinka. Simon się uratował, no dobra, ale więcej zasługi miał w tym Benny niż sam Simon. Jeszcze te groźby przed drugim głosowaniem, że kto flipnie ten będzie następny xD Pomimo wszystko - uważam, że Daini niepotrzebnie flipnął. To plemię nie musi martwić się o siłę fizyczną. Z Benny'm czy bez, i tak byliby pierwsi przy puzzlach, a skoro Benny niby tym razem tak im zaszkodził, to wystarczy nie dawać go do puzzli na następnych zadaniach. Poza tym Daini eliminując Simona, tylko polepszyłby swoją pozycję, bo pozbyłby się głównego osiłka, samemu stając się tym głównym, którego już nie opłacałoby się wywalać. Shannon i Kez musiały raczej dostosować się do tego, co zrobi Daini, żeby nie ryzykować losowania kamieni, dlatego rozumiem dlaczego zagłosowały inaczej za drugim razem. Benny może nie był zbyt dobrym sojusznikiem, ale był dodatkowym numerkiem i chyba przez jakiś czas by nim pozostał. Widząc, co robi loose cannon Daini, można stwierdzić, że raczej jest 4-4-1, a nie 5-4, więc trzymam kciuki za trio Shannon-Flick-Kez żeby jakoś sobie poradziły.
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6102
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Australian Survivor: Brains V Brawn Ep 4
Bardzo słaby ten odcinek. Niestety Aus idzie dalej ciągle tym samym kiepskim schematem. Znowu 3 osoby dostają konfy, a pozostali tylko wtedy, gdy jest to istotne dla fabuły lub gdy odpadają. Żenada. Aspekt socjalny tej grupki nieznajomych jest dla mnie od pewnego czasu w survie najciekawszy, a oni robią z tego 3 people show, w związku z czym niewiele rozumiemy z relacji panujących w grupie. W efekcie eliminacja kompletnie z dupy. Niby wytłumaczony kiepską grą Benny'ego - koleś był tragiczny, przyznaję. No ale czy wytłumaczyli nam jakoś dobrze, dlaczego Daini zmienił głos? Jeszcze te uśmiechy wszystkich przy czytaniu głosów - najbardziej rzucił mi się w oczy Chelsea, która powinna być raczej zestresowana - oni wiedzieli, że ten remis będzie. Znowu to była jakaś ustawka, której nam nie pokazali. To dopiero 4 ep, a ten sezon już mnie niesamowicie wkurza, irytuje i frustruje. Coś czuję, że lepiej nie będzie.
-
- 9th jury member
- Posty: 824
- Rejestracja: 15 wrz 2017, 12:41
- Winners at War: Michele
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Australian Survivor: Brains V Brawn Ep 4
Odcinek mi się w miarę podobał. Były spore emocje związane z radą plemienia. Szkoda tylko że edit jest tak słaby i łatwo można było się domyślić kto ostatecznie odpadnie. Kolejny sezon australijski, gdzie jest potencjał, ale fatalny edit psuje całą przyjemność z oglądania. Cały czas na pierwszym planie te same osoby i sporo duchów.
Brains
To plemię jak na razie jest beznadziejne. Znaczy może i fajnie by się ich oglądało, jakby pokazano jakieś podziały w plemieniu. Bo na razie mamy tam George show i wszystko kręci się wokół niego. Oprócz niego było więcej tylko Badena. Ale to dlatego, że ten znalazł wskazówkę, a George mu podebrał HII. Ogólnie pochwalę Georga bo facet się stara. Jest na dnie w plemieniu i oczywistym kolejnym celem. Ale ma łeb na karku. Szpiegowanie Badena przyniosło świetny efekt w postaci przewagi. Jak dobrze to rozegra to może mocno poprawić swoją pozycję. Baden jest mi obojętny. To odsuwanie od siebie Georga może później się na nim zemścić. Wai nadal pozostaje lojalna Georgowi. Pozostali byli tylko tłem. Przykre
Brawn
Nie są tacy silni jak ich od początku kreowano. W zadaniach o nagrodę wymiatają, ale zadanie o immunitet przegrali już trzeci raz z rzędu. Chciałbym żeby w końcu wygrali, bo chciałbym zobaczyć na radzie to nudne przeciwne plemnię. Wydawało się że wszystko jest tu jasne i sojusz sześcioosobowy wytnie Simona. Ale wtedy do akcji wkroczył Benny, który najpierw mocno zamulił na zadaniu. Szczerze nawet nie wiem co on tam odwalał, ale wszyscy na niego wrzeszczeli. Później jednak popełnił większego flopa mówiąc Dani, że celują w Simona i to wszystko w towarzystwie Geralda. Mina tego drugiego była bezcenna I tak oto takim sposobem Benny doprowadził do własnego blindsidu. Żałować go nie będę, bo nic ciekawego nie wnosił do gry. Osobowość też raczej nudna, choć poznaliśmy go dopiero w tym odcinku. Chwalenie się w wizytówce jaki to ma dobry socjal było nawet zabawne w porównaniu z tym co pokazał w grze. Momentem kulminacyjnym była groźba przed dogrywką Ogólnie jakoś nie wierzyłem, że taki duch nagle pokona w głosowaniu tak mocno edytowanego gracza jakim jest Simon. Przez to też ten blindside nie robił aż tak wielkiego wrażenia. A szkoda, bo gdyby to lepiej pokazali to super by wyszło. Dlaczego Daini głosował ostatecznie z przeciwnym sojuszem też nie wytłumaczono. Ani dlaczego Shannon i Kez flipnęły w dogrywce i poświęciły Benny'ego. Nie wiem czy to był dobry ruch. Podział i tak się w grze utrzyma, a więc zamiast 6:3, będzie 5:4. Na dodatek Daini jest totalnie nie pewny. Któryś już raz udowadnia, że leci swoją drogą i w każdym momencie może przeskoczyć do przeciwników.
Brains
To plemię jak na razie jest beznadziejne. Znaczy może i fajnie by się ich oglądało, jakby pokazano jakieś podziały w plemieniu. Bo na razie mamy tam George show i wszystko kręci się wokół niego. Oprócz niego było więcej tylko Badena. Ale to dlatego, że ten znalazł wskazówkę, a George mu podebrał HII. Ogólnie pochwalę Georga bo facet się stara. Jest na dnie w plemieniu i oczywistym kolejnym celem. Ale ma łeb na karku. Szpiegowanie Badena przyniosło świetny efekt w postaci przewagi. Jak dobrze to rozegra to może mocno poprawić swoją pozycję. Baden jest mi obojętny. To odsuwanie od siebie Georga może później się na nim zemścić. Wai nadal pozostaje lojalna Georgowi. Pozostali byli tylko tłem. Przykre
Brawn
Nie są tacy silni jak ich od początku kreowano. W zadaniach o nagrodę wymiatają, ale zadanie o immunitet przegrali już trzeci raz z rzędu. Chciałbym żeby w końcu wygrali, bo chciałbym zobaczyć na radzie to nudne przeciwne plemnię. Wydawało się że wszystko jest tu jasne i sojusz sześcioosobowy wytnie Simona. Ale wtedy do akcji wkroczył Benny, który najpierw mocno zamulił na zadaniu. Szczerze nawet nie wiem co on tam odwalał, ale wszyscy na niego wrzeszczeli. Później jednak popełnił większego flopa mówiąc Dani, że celują w Simona i to wszystko w towarzystwie Geralda. Mina tego drugiego była bezcenna I tak oto takim sposobem Benny doprowadził do własnego blindsidu. Żałować go nie będę, bo nic ciekawego nie wnosił do gry. Osobowość też raczej nudna, choć poznaliśmy go dopiero w tym odcinku. Chwalenie się w wizytówce jaki to ma dobry socjal było nawet zabawne w porównaniu z tym co pokazał w grze. Momentem kulminacyjnym była groźba przed dogrywką Ogólnie jakoś nie wierzyłem, że taki duch nagle pokona w głosowaniu tak mocno edytowanego gracza jakim jest Simon. Przez to też ten blindside nie robił aż tak wielkiego wrażenia. A szkoda, bo gdyby to lepiej pokazali to super by wyszło. Dlaczego Daini głosował ostatecznie z przeciwnym sojuszem też nie wytłumaczono. Ani dlaczego Shannon i Kez flipnęły w dogrywce i poświęciły Benny'ego. Nie wiem czy to był dobry ruch. Podział i tak się w grze utrzyma, a więc zamiast 6:3, będzie 5:4. Na dodatek Daini jest totalnie nie pewny. Któryś już raz udowadnia, że leci swoją drogą i w każdym momencie może przeskoczyć do przeciwników.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości