Australian Survivor 2016 ep 21
- Meciek
- sole survivor
- Posty: 1204
- Rejestracja: 09 lut 2012, 00:00
- Lokalizacja: Polska
- Winners at War: Sophie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
- Mikki
- 4th jury member
- Posty: 395
- Rejestracja: 22 sty 2012, 00:00
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Byłam pewna, że Brooke ma wygrany ten sezon, a tutaj taka niespodzianka. Tak powinien wyglądać cały merge. Naprawdę robi się coraz ciekawiej i to dzięki Flick. <3
Edit wskazuje na to, że Sam albo Kristie wygrają. Go Kristie! "It's time for the ice queen to step off her self proclaimed throne".
Edit wskazuje na to, że Sam albo Kristie wygrają. Go Kristie! "It's time for the ice queen to step off her self proclaimed throne".
Australian Survivor: BRIAN / FENELLA / SHANE
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6007
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Wow. Tego się nie spodziewałem. Wprawdzie odpadła moim zdaniem najlepsza zawodniczka z tych, którzy do tej pory pozostali, ale określenie "do tej pory" jest kluczowe, bo reszta pokazała, że jednak jest tam po to, żeby grać. Nawet Lee.
W sumie teraz nie ma kogoś, komu jakoś strasznie bym kibicował albo antykibicował. Wydaje mi się, że będę zadowolony z wygranej każdego, chociaż chyba najbardziej lubię Sama.
Zaskoczył mnie ruch Flick. Zastanawiam się nad jej motywacją - Brooke byłaby jej przecież lojalna, a El i Lee są ze sobą blisko, do tego Kristie była z nimi w Aganoa, więc jakoś nie widzę jej w finale z takim składem sojuszu. Może Flick widziała, że jury chce dużych ruchów, więc postanowiła budować CV na finał i wykonała największy możliwy eliminując swoją najbliższą sojuszniczkę? Bardzo ryzykowna, ale bardzo ciekawa strategia. No no, znowu czuję się zainteresowany tym sezonem.
W sumie teraz nie ma kogoś, komu jakoś strasznie bym kibicował albo antykibicował. Wydaje mi się, że będę zadowolony z wygranej każdego, chociaż chyba najbardziej lubię Sama.
Zaskoczył mnie ruch Flick. Zastanawiam się nad jej motywacją - Brooke byłaby jej przecież lojalna, a El i Lee są ze sobą blisko, do tego Kristie była z nimi w Aganoa, więc jakoś nie widzę jej w finale z takim składem sojuszu. Może Flick widziała, że jury chce dużych ruchów, więc postanowiła budować CV na finał i wykonała największy możliwy eliminując swoją najbliższą sojuszniczkę? Bardzo ryzykowna, ale bardzo ciekawa strategia. No no, znowu czuję się zainteresowany tym sezonem.
-
- 5th voted out
- Posty: 74
- Rejestracja: 12 lut 2012, 00:00
- Kontakt:
- woytas
- 1st jury member
- Posty: 187
- Rejestracja: 14 maja 2012, 00:00
- Kontakt:
+1 do wszystkiego. Flick pokazała, że ma jaja, ruch naprawdę wielki i mocny tylko mam jedno małe ale... co dalej? Bo to taka trochę sztuka dla sztuki...ciriefan pisze:Wow. Tego się nie spodziewałem. Wprawdzie odpadła moim zdaniem najlepsza zawodniczka z tych, którzy do tej pory pozostali, ale określenie "do tej pory" jest kluczowe, bo reszta pokazała, że jednak jest tam po to, żeby grać. Nawet Lee.
W sumie teraz nie ma kogoś, komu jakoś strasznie bym kibicował albo antykibicował. Wydaje mi się, że będę zadowolony z wygranej każdego, chociaż chyba najbardziej lubię Sama.
Zaskoczył mnie ruch Flick. Zastanawiam się nad jej motywacją - Brooke byłaby jej przecież lojalna, a El i Lee są ze sobą blisko, do tego Kristie była z nimi w Aganoa, więc jakoś nie widzę jej w finale z takim składem sojuszu. Może Flick widziała, że jury chce dużych ruchów, więc postanowiła budować CV na finał i wykonała największy możliwy eliminując swoją najbliższą sojuszniczkę? Bardzo ryzykowna, ale bardzo ciekawa strategia. No no, znowu czuję się zainteresowany tym sezonem.
No i nieskalana myślą mina Matta podczas odczytywania głosów... Jego wygranej chyba chciałbym najmniej.
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5744
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
Bardzo dobry odcinek. Włączając go nie sądziłem, że wszystko potoczy się w ten sposób. Sądziłem, że pozostała w grze siódemka podzieli się na dawne: Saanapu i Aganoa, a tutaj taka niespodzianka. Jestem w szoku, że Flick zdecydowała się na eliminację swojej najlepszej przyjaciółki. Naprawdę jestem pod wrażeniem.
Jestem ciekaw jak teraz będzie wyglądać gra. Flick pewnie zyskała sporo w oczach El i Lee, ale czy ona w tym sojuszu i tak nie będzie tą czwartą? Szkoda, że nikt nie znalazł HII ukrytego na exile beach. Wtedy mogłoby być jeszcze ciekawiej.
Matt zdecydowanie nie wie co się dzieje w grze i to nie tylko teraz, ale od samego początku. Od zawsze był na wylocie, ale jego głos zawsze komuś był potrzebny, albo pojawiały się pomysły eliminacji większych zagrożeń. Mam nadzieję, że nie znajdzie się w finale. Szkoda mi Sama i tego, że został "wystawiony" przez Flick. Myślałem, że jego przyjaźń z Lee jest solidna i że nie będą chcieli głosować po przeciwnych stronach.
Jestem ciekaw jak teraz będzie wyglądać gra. Flick pewnie zyskała sporo w oczach El i Lee, ale czy ona w tym sojuszu i tak nie będzie tą czwartą? Szkoda, że nikt nie znalazł HII ukrytego na exile beach. Wtedy mogłoby być jeszcze ciekawiej.
Matt zdecydowanie nie wie co się dzieje w grze i to nie tylko teraz, ale od samego początku. Od zawsze był na wylocie, ale jego głos zawsze komuś był potrzebny, albo pojawiały się pomysły eliminacji większych zagrożeń. Mam nadzieję, że nie znajdzie się w finale. Szkoda mi Sama i tego, że został "wystawiony" przez Flick. Myślałem, że jego przyjaźń z Lee jest solidna i że nie będą chcieli głosować po przeciwnych stronach.
-
- 5th voted out
- Posty: 64
- Rejestracja: 25 lut 2014, 00:00
- Kontakt:
Australian Survivor 2016 ep 21
Co ta Flick zrobiła, jedna z najgłupszych decyzji w historii tego programu. Mając pewny finał, a na pewno pierwsza trójkę zdradza swoją najbliższą sojuszniczkę i nie mam pojęcia na co ona liczy.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość