The Amazing Race 11: All-Stars
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5745
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
The Amazing Race 11: All-Stars
Dyskusja o jedenastej edycji programu.
Okres produkcji: 20 listopada -17 grudnia 2006
Pierwsza emisja w telewizji: 18 luty - 6 maja 2007
Okres produkcji: 20 listopada -17 grudnia 2006
Pierwsza emisja w telewizji: 18 luty - 6 maja 2007
- Roxy
- sole survivor
- Posty: 2661
- Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5745
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5745
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
uczestnicy:
*Kevin O'Connor & Andrew "Drew" Feinberg
Znani z 1 edycji, Przyjaciele
*Oswald Mendez & Danny Jimenez
Znani z 2 edycji, Przyjaciele
*John Vito Pietanza & Jill Aquilino
Znana z 3 edycji, Była para
*Uchenna Agu & Joyce Agu
Znani z 7 edycji, Małżeństwo
*David Conley, Jr. & Mary Conley
Znani z 10 edycji, Małżeństwo
*Charla Faddoul & Mirna Hindoyan
Znane z 5 edycji, Kuzynki
* Rob Mariano & Amber Mariano
Znani z 7 edycji, Małżeństwo
* Teri Pollack & Ian Pollack
Znani z 3 edycji, Małżeństwo
*Eric Sanchez & Danielle Turner
Znani z 9 edycji, Narzeczeni
*Dustin Seltzer & Kandice Pelletier
Znane z 10 edycji, Koleżanki z konkursów piękności
*Joseph "Joe" Baldassare & Bill Bartek
Znani z 1 edycji, Partnerzy życiowi
zdjęcie:
<center></center>
filmik: <center> <object width="500" height="405"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/fWEr0rKtyT8&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/fWEr0rKtyT8&hl ... 0&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="500" height="405"></embed></object> </center>
zdjęcia z polskiego etapu:
*Kevin O'Connor & Andrew "Drew" Feinberg
Znani z 1 edycji, Przyjaciele
*Oswald Mendez & Danny Jimenez
Znani z 2 edycji, Przyjaciele
*John Vito Pietanza & Jill Aquilino
Znana z 3 edycji, Była para
*Uchenna Agu & Joyce Agu
Znani z 7 edycji, Małżeństwo
*David Conley, Jr. & Mary Conley
Znani z 10 edycji, Małżeństwo
*Charla Faddoul & Mirna Hindoyan
Znane z 5 edycji, Kuzynki
* Rob Mariano & Amber Mariano
Znani z 7 edycji, Małżeństwo
* Teri Pollack & Ian Pollack
Znani z 3 edycji, Małżeństwo
*Eric Sanchez & Danielle Turner
Znani z 9 edycji, Narzeczeni
*Dustin Seltzer & Kandice Pelletier
Znane z 10 edycji, Koleżanki z konkursów piękności
*Joseph "Joe" Baldassare & Bill Bartek
Znani z 1 edycji, Partnerzy życiowi
zdjęcie:
<center></center>
filmik: <center> <object width="500" height="405"><param name="movie" value="http://www.youtube.com/v/fWEr0rKtyT8&hl ... ram><param name="allowFullScreen" value="true"></param><param name="allowscriptaccess" value="always"></param><embed src="http://www.youtube.com/v/fWEr0rKtyT8&hl ... 0&border=1" type="application/x-shockwave-flash" allowscriptaccess="always" allowfullscreen="true" width="500" height="405"></embed></object> </center>
zdjęcia z polskiego etapu:
- Roxy
- sole survivor
- Posty: 2661
- Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5745
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
-
- 7th jury member
- Posty: 683
- Rejestracja: 08 mar 2010, 00:00
- Kontakt:
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5745
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- Roxy
- sole survivor
- Posty: 2661
- Rejestracja: 25 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Parvati
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5745
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6008
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Świetny sezon, aczkolwiek nie jeden z najlepszych Kilka pierwszych odcinków było słabych i dopiero potem były ciekawsze zadania i więcej dramatów. Zwycięzcy chyba najgorsi z wszystkich w historii, tak więc finisz rozczarowujący.
Etap Polski - najlepszy i najśmieszniejszy w historii hahahaha uśmiałem się jak nie wiem co. Szkoda, że Polacy wyszli na snobów. W ogóle Ci taksówkarze to była jakaś żenada (- we need to go... - ulica!!!!). Pojawiła się Maryśka Curie (yay) i Chopin. Wzruszenie i piękne sceny w Auschwitz. No i oczywiście kiełbasa hahahaha. I Schmirna przewróćona przez konia :P
Tak, teletubiś który poszedł na wojnę też było genialne :D
A ja się cieszę, że Rob i Amber odpadli tak szybko. I tak zgarnęli aż 3 nagrody za etapy. Nie mogę już na nich patrzeć bez obrzydzenia :P
Eric i Danielle - drużyna, której od początku nie kibicowałem. W ogóle co to za połączenie, oni nawet wcześniej nie byli drużyną. Jego nie lubiłem w poprzednim sezonie, taki typowy dupek. A ona przetrwała ile? heloł? 3 etapy? nie zasłużyła na all star. taka typowa głupia blondzia. To były moje odczucia z poprzedniego ich sezonu. Eric to potwierdził. Traktował ją jak jakąś szmatę. Założę się, że szybko przepił i wydał na prostytutki swoje pół miliona. O Danielle moje zdanie się polepszyło, nie jest taka głupia, jak ją zedytowali poprzednio, no ale taka typowa narzekająca baba :P Nie lubiłem ich i najgorsi zwycięzcy ever, w ogóle nie powinno ich być w all stars.
Dustin i Kandace - jedna z najciekawszych drużyn w historii. Nie lubiłem ich poprzednio, ale w tej edycji bardzo je polubiłem. Podobała mi się gra, jaką prowadziły. Mieszały z yield'em. No i były zabawne i naprawdę silna kobieca drużyna. Plus zaplusowały mi tym, że jedna lubiła Chopin'a, ciepło mówiły o Polsce i Polakach i ogólnie najlepiej oceniły nasz kraj na tym etapie Szkoda, że nie wygrały.
Charla i Mirna - jedne z moich faworytek :) Kolejna ciekawa drużyna. Jestem pełen podziwu, że dały radę dojść do finału pomimo karłowatości. Dodały wiele uroku temu sezonowi. Strasznie kłótliwe i dzięki nim wiele się działo.
Oswald i Danny - kolejni z faworytów szkoda, że te 2 ostatnie etapy mieli takie pechowe. I czemu tak się przejmowali, że użyli yield'a? Przecież to element gry :P W każdym bądź razie bardzo pozytywna i przyjazna drużyna, powinni być w finale zamiest Eric'a i Danielle
Uchenna i Joyce - to chyba moja ulubiona para ever :) szkoda, że zaryzykowali z tym głupim samolotem i nie zdążyli na przesiadkę. Nawet nie przeszkadzałoby mi, gdyby znowu wygrali. Pozytywni, zabawni i sympatyczni No i oczywiście scenka: Joyce wchodzi do toalety
- Joyce, to jest kibel!
- Słyszałam tam pianino!
hehehe
Joe i Bill - nie znoszę ich. Byli okropni w sezonie 1. Teraz nieco sympatyczniejsi. Ale i tak ich nie lubiłem :P
Teri i Ian - fajna para, prawie zawsze kibicuję dziadkom :) Dziwi mnie trochę ich wybór, bo pamiętam, że nie byli oni tacy sympatyczni w swoim sezonie i były fajniejsze stare drużyny. Ale w tym sezonie ich bardzo lubiłem
Rob i Amber - całe szczęście, że męczyłem się z nimi tylko 4 odcinki. Na widok Rob'a robi mi się już niedobrze. Nie dość, że zarobili milion w All Stars, potem 2 miejsce w TAR, CBS zapłacił im za ślub i wesele z bajki, to jeszcze ten wyścig. No i wygrali 3 nagrody pod rząd. Tak się cieszę, że na koniec mieli tego pecha i wylecieli z hukiem. Obyśmy nie widzieli ich nigdy więcej! (chyba, że wrócą z jenną i ethanem, chciałbym zobaczyć ich rywalizację)
David i Mary - fajna para, ale tak jak wspominałem pod koniec ich sezonu, nie powinni być w All Stars. Są zbyt słabą parą. I tym razem znowu byli zbyt dobrzy i pomocni. Ale za to wspaniali ludzie.
Kevin i Drew - w swoim sezonie byli ciekawi i silni. A tutaj... żenada. W ogóle sily nie mieli na nic. Na dodatek jako jedyna para jechali zgodnie z przepisami haha i dlatego przegrali lol. To było beznadziejne. Wręcz miałem wrażenie, że specjalnie chcą przegrać, bo się źle czują. Powinni byli odpaść pierwsi i dać szansę na grę John Vito i Jill
John Vito i Jill - to była jedyna para z całego castu, której w ogole nie pamiętałem z poprzednich sezonów. I to się nie zmieniło, bo odpadli pierwsi przez swojego pecha :)
Etap Polski - najlepszy i najśmieszniejszy w historii hahahaha uśmiałem się jak nie wiem co. Szkoda, że Polacy wyszli na snobów. W ogóle Ci taksówkarze to była jakaś żenada (- we need to go... - ulica!!!!). Pojawiła się Maryśka Curie (yay) i Chopin. Wzruszenie i piękne sceny w Auschwitz. No i oczywiście kiełbasa hahahaha. I Schmirna przewróćona przez konia :P
Tak, teletubiś który poszedł na wojnę też było genialne :D
A ja się cieszę, że Rob i Amber odpadli tak szybko. I tak zgarnęli aż 3 nagrody za etapy. Nie mogę już na nich patrzeć bez obrzydzenia :P
Eric i Danielle - drużyna, której od początku nie kibicowałem. W ogóle co to za połączenie, oni nawet wcześniej nie byli drużyną. Jego nie lubiłem w poprzednim sezonie, taki typowy dupek. A ona przetrwała ile? heloł? 3 etapy? nie zasłużyła na all star. taka typowa głupia blondzia. To były moje odczucia z poprzedniego ich sezonu. Eric to potwierdził. Traktował ją jak jakąś szmatę. Założę się, że szybko przepił i wydał na prostytutki swoje pół miliona. O Danielle moje zdanie się polepszyło, nie jest taka głupia, jak ją zedytowali poprzednio, no ale taka typowa narzekająca baba :P Nie lubiłem ich i najgorsi zwycięzcy ever, w ogóle nie powinno ich być w all stars.
Dustin i Kandace - jedna z najciekawszych drużyn w historii. Nie lubiłem ich poprzednio, ale w tej edycji bardzo je polubiłem. Podobała mi się gra, jaką prowadziły. Mieszały z yield'em. No i były zabawne i naprawdę silna kobieca drużyna. Plus zaplusowały mi tym, że jedna lubiła Chopin'a, ciepło mówiły o Polsce i Polakach i ogólnie najlepiej oceniły nasz kraj na tym etapie Szkoda, że nie wygrały.
Charla i Mirna - jedne z moich faworytek :) Kolejna ciekawa drużyna. Jestem pełen podziwu, że dały radę dojść do finału pomimo karłowatości. Dodały wiele uroku temu sezonowi. Strasznie kłótliwe i dzięki nim wiele się działo.
Oswald i Danny - kolejni z faworytów szkoda, że te 2 ostatnie etapy mieli takie pechowe. I czemu tak się przejmowali, że użyli yield'a? Przecież to element gry :P W każdym bądź razie bardzo pozytywna i przyjazna drużyna, powinni być w finale zamiest Eric'a i Danielle
Uchenna i Joyce - to chyba moja ulubiona para ever :) szkoda, że zaryzykowali z tym głupim samolotem i nie zdążyli na przesiadkę. Nawet nie przeszkadzałoby mi, gdyby znowu wygrali. Pozytywni, zabawni i sympatyczni No i oczywiście scenka: Joyce wchodzi do toalety
- Joyce, to jest kibel!
- Słyszałam tam pianino!
hehehe
Joe i Bill - nie znoszę ich. Byli okropni w sezonie 1. Teraz nieco sympatyczniejsi. Ale i tak ich nie lubiłem :P
Teri i Ian - fajna para, prawie zawsze kibicuję dziadkom :) Dziwi mnie trochę ich wybór, bo pamiętam, że nie byli oni tacy sympatyczni w swoim sezonie i były fajniejsze stare drużyny. Ale w tym sezonie ich bardzo lubiłem
Rob i Amber - całe szczęście, że męczyłem się z nimi tylko 4 odcinki. Na widok Rob'a robi mi się już niedobrze. Nie dość, że zarobili milion w All Stars, potem 2 miejsce w TAR, CBS zapłacił im za ślub i wesele z bajki, to jeszcze ten wyścig. No i wygrali 3 nagrody pod rząd. Tak się cieszę, że na koniec mieli tego pecha i wylecieli z hukiem. Obyśmy nie widzieli ich nigdy więcej! (chyba, że wrócą z jenną i ethanem, chciałbym zobaczyć ich rywalizację)
David i Mary - fajna para, ale tak jak wspominałem pod koniec ich sezonu, nie powinni być w All Stars. Są zbyt słabą parą. I tym razem znowu byli zbyt dobrzy i pomocni. Ale za to wspaniali ludzie.
Kevin i Drew - w swoim sezonie byli ciekawi i silni. A tutaj... żenada. W ogóle sily nie mieli na nic. Na dodatek jako jedyna para jechali zgodnie z przepisami haha i dlatego przegrali lol. To było beznadziejne. Wręcz miałem wrażenie, że specjalnie chcą przegrać, bo się źle czują. Powinni byli odpaść pierwsi i dać szansę na grę John Vito i Jill
John Vito i Jill - to była jedyna para z całego castu, której w ogole nie pamiętałem z poprzednich sezonów. I to się nie zmieniło, bo odpadli pierwsi przez swojego pecha :)
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5745
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
Eric i Danielle - nie lubiłem ich, Eric strasznie mnie irytował. Nie powinni dojść do finału, a do dopiero wygrać
Dustin i Kandice - Moje faworytki i to ich jedyny minus xd
Charla i Mirna - Niektóre teksty genialne, jednak nie przepadałem za nimi
Oswald i Danny - kibicowałem im, szkoda, że odpadli tuż przed finałem
Uchenna i Joyce - obojętna i niczym nie wyróżniająca się drużyna (może tym, że wygrali etap w Polsce)
Joe i Bill- nudni, nie przepadałem za nimi, chociaż wolałem ich niż np. ED. No i smakowała im kiełbasa.
Teri i Ian - jedni z moich faworytów, szkoda, że przez Uchennę/Joyce ich przygoda się tak szybko zakończyła
Romber - łotrowata drużyna, ale lubię takiego, mogli zajść dalej i odpaść przed finałem. Zwiedziliby Polskę
David i Mary - lubiani przez wielu, dla mnie średniacy, nie zasłużyli na AS
Kevin i Drew - nie znam ich z porpzedniego sezonu. Tu nie zaprezentowali się najlepiej
John Vito i Jill - Pierwsze wrażenie dobre, jednak odpadli zbyt wcześnie, by coś konkretnego o nich powiedzieć.
Dustin i Kandice - Moje faworytki i to ich jedyny minus xd
Charla i Mirna - Niektóre teksty genialne, jednak nie przepadałem za nimi
Oswald i Danny - kibicowałem im, szkoda, że odpadli tuż przed finałem
Uchenna i Joyce - obojętna i niczym nie wyróżniająca się drużyna (może tym, że wygrali etap w Polsce)
Joe i Bill- nudni, nie przepadałem za nimi, chociaż wolałem ich niż np. ED. No i smakowała im kiełbasa.
Teri i Ian - jedni z moich faworytów, szkoda, że przez Uchennę/Joyce ich przygoda się tak szybko zakończyła
Romber - łotrowata drużyna, ale lubię takiego, mogli zajść dalej i odpaść przed finałem. Zwiedziliby Polskę
David i Mary - lubiani przez wielu, dla mnie średniacy, nie zasłużyli na AS
Kevin i Drew - nie znam ich z porpzedniego sezonu. Tu nie zaprezentowali się najlepiej
John Vito i Jill - Pierwsze wrażenie dobre, jednak odpadli zbyt wcześnie, by coś konkretnego o nich powiedzieć.
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6008
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
Nie wiem czemu tak nie lubisz Uchenny :P To moja ulubiona para ever, mało jest tak spokojnych, pozytywnych i przyjaznych par Drużyny na final leg mówiły, że to im kibicowali i byli rozczarowani jak dowiedzieli się, że odpadli. Rob i Amber, którzy przegrali z nimi poprzednio w finale, powiedzieli, że z chęcią widzieliby ich wygrywających jeszcze raz Ciekawostką jest też fakt, że Uchenna i Joyce oraz Danny i Oswald w przeciwieństwie do poprzednich par, po eliminacji nie udali się na final leg, tylko podróżowali razem z resztą wyścigu, żeby potem nie było spojlerów o kolejności odpadania.
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5745
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
Wycieczka za darmo. No ja nie mogę xd Dlaczego tylko oni?ciriefan pisze:Ciekawostką jest też fakt, że Uchenna i Joyce oraz Danny i Oswald w przeciwieństwie do poprzednich par, po eliminacji nie udali się na final leg, tylko podróżowali razem z resztą wyścigu, żeby potem nie było spojlerów o kolejności odpadania.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości