Generalnie jestem zadowolony, natomiast lekko rozczarowany, a dlaczego za chwilę.
Zadowolony jestem, bo cast jak dla mnie jest dobry. Lubię praktycznie wszystkie kobiety, u facetów procent jest niewiele gorszy, ale udział każdego z tych, których nie lubię, jestem w stanie zrozumieć. Duża ilość nowszych graczy mnie nie dziwi - podejrzewam, że hardcore fani oglądający od 2000 roku to maksymalnie 1/3 aktualnej widowni show, więc produkcja pewnie chciała zadowolić i nowych widzów (którzy pewnie w dużej części nie widzieli nawet sezonów 1-30) i dać długoletnim fanom większe nazwiska. Do tego trzeba dołożyć to, ile osób odmawia, a ile też jest już po prostu za stara i nie przeszłaby badań medycznych.
Dlaczego rozczarowanie? Bo jednak promowali to jako promocję 25 lat, a połowa graczy jest z ostatnich 5 lat. Rozczarowanie jest tym większe, gdy wyciekły osoby, które zostały "wycięte" pod koniec castingu lub które same zrezygnowały - teraz z pamięci mogę wymienić Elizabeth, Jerri, Neleh, Sean'a z S4, Rob'a C, Jonathana Pennera, Amandę, Francescę (dzisiaj Corinne w podcaście to zdradziła, ale Franka akurat od razu powiedziała "nie", nie jest z tej grupy, ale musiałem ją umieścić), Malcolma, Abi-Marię, Spencera, Julkę Sokołowski, Shan, Carolyn czy Jesse'go. Wszyscy z nich (oprócz Franki) wg przecieków powiedzieli na pewnym etapie tak, to byłby legendarny cast, a zamiast nich mamy masę osób z nowej ery, które są spoko, ale no jednak daleko im do statusu tych właśnie postaci. Jeśli wierzyć plotkom, Elizabeth i Amanda zrezygnowały pod koniec castingu same ze względu na zbyt duże zainteresowanie i hejty w social mediach (u Amandy dodatkowo doszedł prawdopodobnie brak chęci na spotkanie z Ozzy'm) - no ogromny skandal, że produkcji nie udało się utrzymać Elizabeth, jeśli to prawda. Wycięcie Rob'a C, Pennera, Jerri, Neleh, Malcolma i Abi uważam również za skandal, tak samo dla Nowej Ery Shan, Carolyn i Jesse'go (można ich lubić lub nie, ale jak dla mnie to 3 największe gwiazdy/osobowości Nowej Ery obok Emily).
Nie chcę więc narzekać, bo jakby to był zwykły All Stars, to super osoby wybrali, natomiast no nie jest to level sezonu pompowanego jako 50 i reprezentacja 25 lat.
Z ciekawostek - mamy 12 osób sprzed 40 i 12 z Nowej Ery, a więc czy szykuje nam się motyw Stara vs Nowa Era? Ewentualnie mamy też po równo (i zgadza się 3 na 3 płciami) na 4 plemiona: 6 osób z sezonów 1-20, 6 z 20-40, 6 z 41-46 i 6 z najświeższej krwi 47-49. W ten sposób na etapie pre-merge można zrobić sporo podwójnych eliminacji. Aczkolwiek nie wiem, czy to dobry pomysł, biorąc pod uwagę że old school to już staruszki, a Jonathan praktycznie sam pokonywał pozostałe 2 plemiona w 42, więc fizycznie to nie byłby najlepszy podział, no chyba że planują dać dużo puzzli. Mam tylko nadzieję, że nie będzie żadnego durnego twistu typu 6 osób na dzień dobry odpada i idzie na Edge of Extinction.
A teraz o każdym z osobna:
Jenna - wg przecieków jej udział wynika z nacisków CBS, aby był ktoś z Borneo. Rich i Sue są zapewne zbyt starzy plus wokół nich było za dużo kontrowersji. Kelly była totalnym niewypałem w 31. Rudy nie żyje. Colleen i Greg zapewne odmówili. Z rozpoznawalnych osób zostają Jenna i Gervase, więc zdecydowanie Jenna to lepszy wybór. Wybór kontrowersyjny pod kątem jej skandalu z seks taśmą. Ja tam ją lubiłem i jestem ciekawy, jak zmieniła się i czy dojrzała. Ostatnio miała 25 lat, teraz prawie 50. Jestem na tak.
Colby - tutaj jestem na nie, ale rozumiem, że to jedna z największych gwiazd programu z czasów, gdy Surv oglądało ponad 30 mln widzów. Zapewne i CBS i Jeff go chcieli, ale nie rozumiem, dlaczego w takim razie wycięli Jerri (grali w każdym sezonie razem i ich relacja fajnie ewoluowała). Bez udziału Jerri Colby akurat dla mnie jest zbędny, w 20 już był cieniem samego siebie pod kątem fizycznym, mentalnie i strategicznie też się wyłączył z gry i tylko wegetował, teraz jest 15 lat starszy i jak dla mnie nie ma nic nowego do pokazania. No ale rozumiem, czemu go wzięli.
Stephenie - jestem na tak, od jej ostatniego powrotu minęło wystarczająco dużo czasu. Wydaje mi się, że fizycznie jeszcze daje radę. Jest jedną z ikon. Plus po tym jak była traktowana przez James'a w 20 pozostał niesmak, miała też od razu kontuzję, jak dla mnie zasłużone miejsce.
Cirie - oczywiście, że do dzisiaj to mój nr 1 i cieszę się mega i będę kibicował. Biorąc pod uwagę jednak, że to już jej 5 sezon w USA, w ciągu ostatnich 3 lat wzięła udział w Snake in The Grass, The Traitors i Big Brother oraz zaraz będzie emisja Australian Survivor z nią, nie płakałbym, gdyby jej nie było i zamiast niej byłby ktoś z wyciętych osób. No ale skoro już jest, to wiadomo, kto jest moim numerem 1 XD
Ozzy - podobno Jeff go nie chciał, ale to było żądanie CBS (tak samo jak w 34). Ja ogólnie jestem na nie, bo to już jest Ozzy 20 lat starszy niż ten słodki chłopak skaczący po drzewach, łowiący ryby i wygrywający 5 immunitetów z rzędu. Ozzy tak naprawdę miał grę głównie fizyczną, której wg mnie nie powtórzy. Jak dla mnie nie ma więc nic nowego do pokazania. No ale jednak jest postacią rozpoznawalną i też rozumiem ten wybór produkcji, aczkolwiek wybór kontrowersyjny, gdyż Ozzy ostatnio jest znany z pornosów na swoim Only Fans i był ostatnio skandalik, że zaraził kilkanaście swoich partnerek i partnerów jakąś wenerą XD No ale on i Jenna to chyba znak, że odchodzimy od braku negatywności w Survie? Oby XD
Coach - ech, tutaj też rozumiem, dlaczego (w sumie te same powody co czwórka powyżej, znane mocne nazwisko z dawnych lat), ale to nie moja bajka kompletnie. W 18 i 20 był irytującą, ale śmieszną osobowością, 23 i jego gra jak lidera kultu mnie totalnie do niego zniechęciła. Czy jest w stanie pokazać coś nowego? Wątpię, no ale powraca jako jedna z legend, niech będzie.
Aubry - wśród kobiet jedyna, dla której mówię stanowcze "nie". Miała jeden dobry sezon, w dwóch kolejnych była karykaturą samej siebie. Ploty mówiły o udziale Julki Sokołowskiej, która była alternate dla Elizabeth i Neleh (wg plotek Neleh chciała zagrać, ale nie chciała być alternate i czekać miesiącami na finalną decyzję, więc zrezygnowała; gdy w końcu Elizabeth quitnęła, to miejsce miała mieć początkowo Julka). Julka to nie jest wielkie nazwisko i to byłby WTF pick, ale spełniała kryterium słodkiej blondi ze swojego sezonu, do tego miała historię najmłodszej uczestniczki w historii (na tamten czas) powracającej już jako 30latka. No zdecydowanie wolałbym powrót Julki niż po raz kolejny flopa Aubry, a i tak miejsce z 32 powinno należeć do Cydney. Aubry jednak jest rozpoznawalna i ma fan bazę, więc poniekąd rozumiem, ale jak dla mnie to zmarnowany slot.
Chrissy - świetny wybór, długo na to czekaliśmy, ciekawe czy dadzą jej konfę o niesprawiedliwej wygranej Bena (kto wie, skoro w jednym sezonie puścili wypowiedź, że on to jeden z najgorszych zwycięzców)
Christian - super wybór
Angelina - kolejny super wybór
Mike - ok wybór, pewnie nie wróciliby do niego, gdyby był tylko postacią z Survivor; wybór nie powinien nikogo aktualnie dziwić, gdyż on jest teraz wielką, bardzo popularną gwiazdą w USA, Biały Lotus zgarnia nagrodę za nagrodą, no skoro chciał wrócić, to produkcja nie mogła mu przepuścić. Ciekawe, ile osób z 50 zagra w kolejnych sezonach Białego Lotusu

Rick - mam mieszane uczucia. Jestem bardziej na nie, bo miałem jego przesyt w 38 i na koniec strasznie irytował, ale oczywiste było, że to on jest kandydatem na All Starsa i jedną z większych osobowości, jego powrót był kwestią czasu.
Jonathan - nasza nowa zadaniowa bestia, był bardzo popularny w swoim sezonie wśród casualsów, taki współczesny Colby/Ozzy/Joe, ja go lubiłem też, jestem na tak
Dee - popularna zwyciężczyni z porządną grą, jestem na tak
Emily - szybko zmieniła zdanie, w 2023 mówiła, że już nigdy nie zagra XD No ale wybór jak najbardziej na tak, jedna z największych osobowości nowej ery
Q - można lubić lub nie (ja nie), ale też jedna z największych osobowości Nowej Ery, powrót nie jest zaskakujący i pomimo antypatii jestem na tak
Tiffany - jestem zaskoczony, jeden z takich WTF pick, ale dla mnie to miłe zaskoczenie, bo jedna z moich ulubionych zawodniczek nowej ery, więc super
Charlie - dla mnie ok wybór, wolałbym Spencera (ten sam archetyp gracza jak dla mnie), ale jego też lubiłem i z tego co pamiętam to miał masę psychofanek w trakcie emisji, więc pod kątem przyciągnięcia z powrotem publiki wybór mnie nie dziwi
Genevieve - dla wielu osób pewniak, ale mnie również zaskoczyło, że Probst ją wybrał, bo jednak nie miała dużego editu i nie sądziłem, że Jeff ją doceni, a jednak. Ja jestem zachwycony jej obecnością. Jeden z najmocniejszych graczy i strategów nowej ery, super!
Joe - jestem osobiście na nie, nie polubiłem go, dla mnie jest nudny i pod kątem gry i osobowościowo, ale miał ten swój viralowy moment z Evą, więc jego wybór kompletnie nie dziwi, ta scena biła rekordy na tik tokach i instagramach. Osobiście z tego duetu wolałbym Evę, no ale wybór zrozumiały.
Kamilla - wielki szok, też taki WTF pick, ale również pozytywny, gdyż to również jedna z moich ulubienic nowej ery. Była najjaśniejszym punktem sezonu. Zaskoczony jestem, że Jeff ją docenił, bo dla mnie to gracz podobny do Eriki, a wiemy, jaki dostała ona edit pomimo zwycięstwa XD Osobiście jestem zachwycony jej powrotem.
Kyle - dla mnie chyba największy WTF pick, aczkolwiek to winner jednego z najświeższych sezonów, był w miarę lubiany, ja też go lubiłem. Na All Starsy ok, ale że powrót akurat w 50? Tak średnio, ale że go lubiłem, to też nie powiem, że jestem niezadowolony, bo jestem.
Osoby z 49 - już ich tak wyedytują, że będziemy zadowoleni XD
Mimo wszystko ciekawy jestem. Może nie jest to wielki cast celebrujący 50 sezonów, ale uważam, że wybory castingowe dają dobrą nadzieje na dobre obsady kolejnych all starsów.