S49E13 "A Fever Dream"
- Jack
- sole survivor
- Posty: 5926
- Rejestracja: 02 maja 2010, 00:00
- Kontakt:
- Prus
- 8th jury member
- Posty: 729
- Rejestracja: 19 lip 2020, 10:15
- Lokalizacja: Kraków
- Winners at War: Michele
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
S49E13 "A Fever Dream"
Wow.
Cieżko mi napisać coś konkretnego o tym sezonie, bo był strasznie miałki. Początek sezonu to nuda, środek był nawet przyjemny, a końcówka była dziwna, bo ludzie wykonywani złe ruchy i przegapiali okazje do wyeliminowania Savannah.
Dla mnie jest zasłużoną zwyciężczynią. Przez większość sezonu miała władzę i wygrywała masę immunitetów. Prawie pobiła rekord, ale zremisowanie jest też spoko. Raz była po złej stronie głosów i powinni ją wyeliminować przy najbliższej okazji. Niby nie była jakiś ekstremalnie doinującym graczem, ale prawie wszystko szło po jej myśli. Nawet Rizo bał się jej sprzeciwić XD. I doceniam, że nie była taka cukierkowa jak część osób w Nowej Erze i czasem była pyskata w konfach. Polubiłem ją.
Sophi za późno zrobiła cokolwiek. Mogła zabrać idola Kristinie, albo Rizo, to mogłaby mieć większy szacunek wśród jurorów, bo nie była głupia i dobrze myślała czasem. 100k to dobra wygrana za jej gre.
Sage była też spoko, bo była najbardziej dramogenną osobą w tej obsadzie. Trochę dziwi mnie jak zniszczyła swoją grę. Miała pełno władzy, a pod koniec wykonywała złe ruchy.
Rizo był nawet spoko na początku, ale pod koniec zaczął denerwować mnie z tym robieniem show na radzie i płakaniem.
Kristina była słabym graczem, więc i tak by nie wygrała gdyby doszła do F3, ale dawała czasem odrobine rozrywki.
Mój obecny ranking Nowej Ery:
47
45
42
41
46
49
43
48
44
A jeśli chodzi o zwycięzców:
1. Dee
2. Kyle
3. Erika
4. Yam Yam
5. Rachel
6. Savannah
7. Kenzie
8. Maryanne
9. Gabler
Cieżko mi napisać coś konkretnego o tym sezonie, bo był strasznie miałki. Początek sezonu to nuda, środek był nawet przyjemny, a końcówka była dziwna, bo ludzie wykonywani złe ruchy i przegapiali okazje do wyeliminowania Savannah.
Dla mnie jest zasłużoną zwyciężczynią. Przez większość sezonu miała władzę i wygrywała masę immunitetów. Prawie pobiła rekord, ale zremisowanie jest też spoko. Raz była po złej stronie głosów i powinni ją wyeliminować przy najbliższej okazji. Niby nie była jakiś ekstremalnie doinującym graczem, ale prawie wszystko szło po jej myśli. Nawet Rizo bał się jej sprzeciwić XD. I doceniam, że nie była taka cukierkowa jak część osób w Nowej Erze i czasem była pyskata w konfach. Polubiłem ją.
Sophi za późno zrobiła cokolwiek. Mogła zabrać idola Kristinie, albo Rizo, to mogłaby mieć większy szacunek wśród jurorów, bo nie była głupia i dobrze myślała czasem. 100k to dobra wygrana za jej gre.
Sage była też spoko, bo była najbardziej dramogenną osobą w tej obsadzie. Trochę dziwi mnie jak zniszczyła swoją grę. Miała pełno władzy, a pod koniec wykonywała złe ruchy.
Rizo był nawet spoko na początku, ale pod koniec zaczął denerwować mnie z tym robieniem show na radzie i płakaniem.
Kristina była słabym graczem, więc i tak by nie wygrała gdyby doszła do F3, ale dawała czasem odrobine rozrywki.
Mój obecny ranking Nowej Ery:
47
45
42
41
46
49
43
48
44
A jeśli chodzi o zwycięzców:
1. Dee
2. Kyle
3. Erika
4. Yam Yam
5. Rachel
6. Savannah
7. Kenzie
8. Maryanne
9. Gabler
- ciriefan
- sole survivor
- Posty: 6363
- Rejestracja: 27 mar 2010, 00:00
- Winners at War: Natalie
- Survivor AU All Stars: Shonee
- Kontakt:
S49E13 "A Fever Dream"
Finał był w miarę ok.
Najpierw odpadła Kristina. No i dobrze, bo z tą miałką grą była pewniakiem na typową starszą panią runner up. Dla mnie ona to takie trochę waste of space tej edycji.
No aczkolwiek tutaj Sophi i Rizo pogrzebali swoją grę. Jeśli Kristina była taka wybitna w ogniu, to pokonałaby Savannah. Decyzję Sophi jeszcze jestem w stanie zrozumieć, bo nie mogła przewidzieć, że wygra finałowy immunitet, a Savannah do tego momentu wyrównała rekord kobiet w indywidualnych immunitetach. Sophi pewnie zakładała, że Savannah do finału zabierze Rizo i wtedy ona polegnie z Kristiną. No ok, było to rozsądne ryzyko, jednak los nie był po jej stronie. No ale czemu Rizo tak chciał wywalić Kristinę? Moim zdaniem z Kristiną w F4 miałby pewny finał, bo Savannah do finału zabrałaby jego, a Sophi do ognia dałaby Kristinę i Savannah. No ale potoczyło się tak a nie inaczej i w sumie super, bo jeszcze Rizo by to wygrał, a to byłby już dramat dla mnie.
No i finałowa rada nawet nie była nudna. Sage totalnie się posypała i finalnie jest dla mnie jednym z rozczarowań tego sezonu. W pewnym momencie się tak dobrze zapowiadała, pokazała charakterek i była taka inna na tle nowej ery. Kto by pomyślał, że to tylko po to, aby na koniec tak się posypać i strategicznie i emocjonalnie. Najlepsze pytanie o dziwo miała Kristina. Na celu miało to pogrążyć Savannah i tak szczerze, to gdybym nie wiedział wcześniej, kto wygrał, to bym uznał, że Kryśce się to udało. Savannah fatalnie wypadła na tym pytaniu i wg mnie Sophi lepiej wypadła na FTC. Finalnie jury zagłosowało na grę a nie znajomość członków rodzin. Savannah jest porządnym zwycięzcą słabego sezonu. Sophi też byłaby ok, ale jednak Sav oceniam lepiej jako gracza.
Moje top 3 sezonu pod kątem sympatii to 1. Sophie 2. Sophi 3. Savannah. Aczkolwiek przyznam, że to chyba pierwszy sezon w historii, w którym nie widzę ani jednej osoby, której powrotu chciałbym w all starsach. Oczywiście spoko byłoby zobaczyć którąś z mojego top 3, ale one są top 3 bo były najmniej miałkie w tak miałkiej obsadzie. Na tle całej historii Surva to za rok nie będę o żadnej z nich pamiętać. No dobra, będę pamiętał o Sav, bo wygrała, ale gdyby nie wygrała, to też byłaby do zapomnienia. Osobowościowo to jedynie Sage jest materiałem na All Stars, aczkolwiek też bym tego nie chciał, bo ta końcówka mnie totalnie rozczarowała. Obawiam się też, że może kiedyś wróci Jake jako ten jedyny ukąszony przez wężą... Oby nie.
Nikogo nie widziałbym w All Starsach, a tymczasem dwie osoby powracają w 50. No więc tym bardziej nie widzę nikogo w tak ważnym sezonie 50... Rozumiem, że produkcja chciała efekt świeżości i aż dwie osoby z najświeższego sezonu. Rozumiem, że chcieli Savannah jako winnerkę, ale dla mnie no to za słaba osobowość. Wolałbym już Maryanne, którą wycięli w ostatniej chwili dla Savannah. No i Rizo... I co tu się dziwić, on jest taki Jeff'owy z tym swoim nerdziarstwem i tą swoją teatralnością i tym jaraniem się. Do tego ta historia z utrzymaniem HII tak długo. Na papierze to może wygląda dobrze, ale osobowościowo on jest dla mnie tak papierowy i przezroczysty. Tym bardziej znając listę osób odrzuconych mieć świadomość, że Rizo komuś zabrał to miejsce... Ech.
No cóż, oby 50 edycja mimo wszystko nie zawiodła. Aczkolwiek po tak kiepskich dwóch ostatnich sezonach mój zapał niestety opadł.
![Obrazek]()
![Obrazek]()
Najpierw odpadła Kristina. No i dobrze, bo z tą miałką grą była pewniakiem na typową starszą panią runner up. Dla mnie ona to takie trochę waste of space tej edycji.
No aczkolwiek tutaj Sophi i Rizo pogrzebali swoją grę. Jeśli Kristina była taka wybitna w ogniu, to pokonałaby Savannah. Decyzję Sophi jeszcze jestem w stanie zrozumieć, bo nie mogła przewidzieć, że wygra finałowy immunitet, a Savannah do tego momentu wyrównała rekord kobiet w indywidualnych immunitetach. Sophi pewnie zakładała, że Savannah do finału zabierze Rizo i wtedy ona polegnie z Kristiną. No ok, było to rozsądne ryzyko, jednak los nie był po jej stronie. No ale czemu Rizo tak chciał wywalić Kristinę? Moim zdaniem z Kristiną w F4 miałby pewny finał, bo Savannah do finału zabrałaby jego, a Sophi do ognia dałaby Kristinę i Savannah. No ale potoczyło się tak a nie inaczej i w sumie super, bo jeszcze Rizo by to wygrał, a to byłby już dramat dla mnie.
No i finałowa rada nawet nie była nudna. Sage totalnie się posypała i finalnie jest dla mnie jednym z rozczarowań tego sezonu. W pewnym momencie się tak dobrze zapowiadała, pokazała charakterek i była taka inna na tle nowej ery. Kto by pomyślał, że to tylko po to, aby na koniec tak się posypać i strategicznie i emocjonalnie. Najlepsze pytanie o dziwo miała Kristina. Na celu miało to pogrążyć Savannah i tak szczerze, to gdybym nie wiedział wcześniej, kto wygrał, to bym uznał, że Kryśce się to udało. Savannah fatalnie wypadła na tym pytaniu i wg mnie Sophi lepiej wypadła na FTC. Finalnie jury zagłosowało na grę a nie znajomość członków rodzin. Savannah jest porządnym zwycięzcą słabego sezonu. Sophi też byłaby ok, ale jednak Sav oceniam lepiej jako gracza.
Moje top 3 sezonu pod kątem sympatii to 1. Sophie 2. Sophi 3. Savannah. Aczkolwiek przyznam, że to chyba pierwszy sezon w historii, w którym nie widzę ani jednej osoby, której powrotu chciałbym w all starsach. Oczywiście spoko byłoby zobaczyć którąś z mojego top 3, ale one są top 3 bo były najmniej miałkie w tak miałkiej obsadzie. Na tle całej historii Surva to za rok nie będę o żadnej z nich pamiętać. No dobra, będę pamiętał o Sav, bo wygrała, ale gdyby nie wygrała, to też byłaby do zapomnienia. Osobowościowo to jedynie Sage jest materiałem na All Stars, aczkolwiek też bym tego nie chciał, bo ta końcówka mnie totalnie rozczarowała. Obawiam się też, że może kiedyś wróci Jake jako ten jedyny ukąszony przez wężą... Oby nie.
Nikogo nie widziałbym w All Starsach, a tymczasem dwie osoby powracają w 50. No więc tym bardziej nie widzę nikogo w tak ważnym sezonie 50... Rozumiem, że produkcja chciała efekt świeżości i aż dwie osoby z najświeższego sezonu. Rozumiem, że chcieli Savannah jako winnerkę, ale dla mnie no to za słaba osobowość. Wolałbym już Maryanne, którą wycięli w ostatniej chwili dla Savannah. No i Rizo... I co tu się dziwić, on jest taki Jeff'owy z tym swoim nerdziarstwem i tą swoją teatralnością i tym jaraniem się. Do tego ta historia z utrzymaniem HII tak długo. Na papierze to może wygląda dobrze, ale osobowościowo on jest dla mnie tak papierowy i przezroczysty. Tym bardziej znając listę osób odrzuconych mieć świadomość, że Rizo komuś zabrał to miejsce... Ech.
No cóż, oby 50 edycja mimo wszystko nie zawiodła. Aczkolwiek po tak kiepskich dwóch ostatnich sezonach mój zapał niestety opadł.


Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość