Przed nami najważniejsza część każdego sezonu Survivor – półmetek. Co wydarzy się w jedenastym odcinku?
W poprzednim odcinku Desiree postanowiła zdradzić oryginalne Naviti i wspomóc upadające Malolo. Niestety jej starania poszły na marne, ponieważ członkowie oryginalnego Malolo zdecydowali się powiedzieć byłemu Naviti o planach ich sojuszniczki, co doprowadziło do jej eliminacji. Mimo starań Desiree podczas rady plemienia nie była w stanie przekonać pozostałych do tego, aby jej nie eliminowali, więc jej gra dobiegła końca.
Z segmentu „w następnym odcinku” możemy się dowiedzieć, że dwie osoby opuszczą grę oraz dwie osoby wygrają immunitet. Widzimy także rozmowę Jenny z Donathanem, który znalazł w poprzednim odcinku ukryty immunitet. Podejrzewam, że Jenna chce zdobyć zaufanie Donathana. Możliwe, że chce go zblindsidować z ukrytym immunitetem w kieszeni. Kellyn zdradza swojemu sojusznikowi, że Michael może mieć ukryty immunitet, co oznacza, że Naviti chce (kolejny raz) wyeliminować Michaela.
Zwiastun nie zawiera w sobie zbyt wiele nowych informacji. Widzimy jedynie rozmowę Donathana z Laurel oraz Domenicka podglądającego bądź podsłuchującego czyjąś konwersację.
Sneak Peek odcinka zawiera jedną ważną informację – odbędą się dwie rady plemienia, a uczestnicy najprawdopodobniej zostaną podzieleni na grupy, w których na te rady się udadzą. Patrząc na rozmowy, jakie widzieliśmy w zwiastunie, możemy podejrzewać, że Domenick, Kellyn oraz Michael znajdą się w jednej grupie, natomiast Jenna i Donathan w drugiej. Wiemy, że Jenna chce oszukać Donathana. Myślę, że pozostałe trzy osoby w ich grupie to gracze z sojuszu Naviti, przez co Jenna chce uratować siebie sprawiając, że Donathan nie użyje ukrytego immunitetu i opuści grę.
Co według was wydarzy się w kolejnym odcinku?