Survivor 37 – Power Ranking 4

Facet ma Goliatową większość, HI w kieszeni i Christiana, który chce się tam jakoś wkręcić. Nie powinno mu się nic stać.

Według mnie ma bardzo dobrą grę socjalną, jest przekonywująca, a przede wszystkim nie boi się realizować swoich planów. Uważam, że będzie umiała się dobrze odnaleźć w nowej sytuacji mimo, że po przemieszaniu nie ma swoich najbliższych sojuszniczek, a eliminacja Natalii może zmusić ją do znalezienia nowego najbliższego sojusznika.

Lubię go. To pierwsze miejsce jest tylko z sympatii <3.

Również ma HI, ale do tego dobrą pozycję w plemieniu. Do plemienia dołączy jego ziomek Carl, a z Elizabeth i przeciągając Aleca i tak się świetnie ustawił.

Z odcinka na odcinek staje się coraz bardziej przekonujący, po przemieszaniu jest w dobrej sytuacji, a nie zdziwię się jeżeli zacznie współpracować z Christianem, a co za tym idzie także z Gabby.

No wyszła mu ta rada + ma HII + przyjdzie do niego sojusznik = nie odpadnie?

Jest członkiem mocnego plemienia, mają tam większość. Teoretycznie jest tam na wylocie Gabby, a w razie przewrotu pewnie padnie na Alison.

Ten to dopiero się rozszalał w tym odcinku, dotychczas najbardziej widoczny był na zadaniach, a teraz zaczął ostro kombinować i doprowadził do eliminacji Natalii. Być może ten ruch później się na nim zemści, ale teraz wydaje się być bezpieczny.

W jej plemieniu nic jej nie powinno grozić.

Poszedł ostro w górę w rankingu, ale przemieszanie było dla niego łaskawe. Z jednej strony jest w większości z Natalie i Angeliną, z drugiej założył sojusz z Nickiem, a po trzecie mając w plemieniu Lyrsę czy przede wszystkim Natalie, można się łatwo ukryć poza celownikiem.

Udało mu się przetrwać trudną radę po przemieszaniu bez użycia HII, a teraz dołączy do niego jeszcze Carl i nie zdziwię się, jeśli będą chcieli wyeliminować Elizabeth.

Idzie do plemienia gdzie będzie więcej Davidów, nullifiera. Nie odpadnij proszę, bo to trudno zniszczyć taką sytuację.

Wydaje mi się, że jako dobry ziomek Daviego jest bezpieczny. Powinni wspólnie trzymac resztę towarzystwa w szachu. Sojusz Alec-Kara-Elizabeth wydaje się PRAWIE niemożliwy.

Pewnie zrobi to co zaproponuje Davie. Trzeba przyznać, że skorzystał bardzo na tym przemieszaniu, bo zyskał przewagę, uniknął rady i jeszcze trafił do plemienia z Davie’m.

W końcu pamiętam kim on jest xd Mogli go pokazać wcześniej troche. Jest ok i po tym co zrobił wątpie, że Davidzi go wywalą.

Cóż, może swap nie był dla niego idealny, ale po pierwsze Gabby jest oczywistem celem do odstrzału, a po drugie jeśli wkręci się w sojusz z facetami, to i wyprzedzi w notowaniach Alison.

Niby jak wszyscy z plemienia „David” trafił dość pechowo, ale pewnie jako ulubieniec Jeffa wybrnie z tej sytuacji, a może uratuje też Gabby przed eliminacją, gdyż w przeciwieństwie do niej ma gadane.

Ja już liczyłem ile punktów stracę na tym, że odpadnie. Czas zaryzykować po raz kolejny, tym razem chyba z większym spokojem.

Z jednej strony w plemieniu wyrzutków może być na uboczu. Ewidentnie nie pasuje do współplemieńców, ale nie wydaje mi się, żeby inni obrali ją na celownik. Mimo, iż jako plemię są dość prawdopodobnymi kandydatami na radę plemienia, to ma kto tam odpadać przed nią.

No nadal sobie jest na tej wyspie i coś tam robi, ale chyba nic ciekawego, bo realizatorzy konsekwentnie omijają jej wątek.

Be someone. Możesz be everyone, ale wybrałaś żeby be Bi, wiec jesteś no one. Chelsea much? Stawiam, że będzię panią od randomowych konf o pogodzie, które są potrzebne tak do F8.

Radzi sobie całkiem nieźle po niekorzystnym twiście. Sojusz z Mikiem powinien być kluczem do bezpieczeństwa.

Trochę drażnią mnie to jego nazywanie sojuszów. Dużo kombinuje i albo razem z Mike’m wyeliminują Natalie, albo królowa przekreśli jego szanse na wygraną.

Coś mówił o wyrzuceniu Natalie, ale czy ma odzież ognioodporną? Natalie napalm jest dość gorący.

Niby się uratowała ostatnio, niby Alec i Kara są w mniejszości, ale to nic nie znaczy. Od miejsca 9 już daję osoby potencjalnie zagrożone. Elizabeth może odpaść jako ofiara zawiązywania się jakiegoś nowego sojuszu z udziałem Kary/Aleca.

Ma HII, może grać z Johnem i Alison, ale w tym plemieniu jest nieobliczalny Christian i nie zdziwię się, jeśli „nerd” doprowadzi do eliminacji Dana, który był już przedstawiony jako mało rozgarnięty, bo słabo ukrył swoje HII.

Sytuacja lepsza od Lyrsy, ale wciąż słaba. Niby ma sojusz z Mikiem, ale na razie za wcześnie żeby myślec, by to było coś na więcej niż jedną radę zmarnowaną na latynoskę/królową samokontroli.

Trochę taka sierotka. Nie mieliśmy jej zbyt wiele w pierwotnym plemieniu, gdzie jej rola ograniczała się do robienia zadań. Faceci mogą ją poświęcić dla stworzenia nowego sojuszu, ale są na tyle mocni, że pewnie na radę nie zawitają.

Kombinuje razem z Nickiem przeciwko Natalie, ale w tej grze jeden sojusznik to zdecydowanie za mało, a Mike po raz kolejny koncentruje się na budowaniu relacji z jedną osobą.

Jeśli z zielonego plemienia ma odpaść Goliath to jego lubią najmniej, ale no nie odpadnie. Ma HII, nie sądzę, żeby była tak glupi żeby go nie użyć jak coś się będzie dziać xd a nic przecież się dziać nie będzie

Płaczliwy dodatek do Christiana jest w tarapatach, ale nasz nerdowy rodak może ją uratować swą fenomenalną grą. No i podobnie jak w opisie powyżej, nie sądze, żeby szybko się pojawili na radzie plemienia.

Po ostatniej radzie na pewno nie była zachwycona, bo została oszukana przez Alec’a, tyle, że on do niej nic nie miał, a chciał wyeliminować jedynie Natalię i wydaje mi się, że teraz celownik nie przerzuci się na Karę, a na Elizabeth.

Przemieszanie nie po jego myśli, trafił z pozostałych na najbardziej zgraną grupkę goliatów. Pewnie nie odpadnie, ale skoro ostatnio mu dawałem same jedynki, to teraz też, tylko tym razem dam mu aż dwie i to na raz.

Ona sama prosi się o tę eliminację, ale no, nie wydaje mi się, żeby to miało się tak prosto zakończyć. Skoro przetrwała Jeremiego, może przetrwać jeszcze kilka innych osób. I nie wiadomo czy Mike i Angelina odważyliby się na utratę numerków.

Gabby po raz kolejny się załamuje i płacze. W razie rady wydaje się dość oczywiste, że powinna zostać wyeliminowana przez trójkę z byłego plemienia „Goliath”, ale zakładam też możliwość, że jej „bohater” Christian uchroni ją przed eliminacją.

Jej sytuacja w tym plemieniu zielonych jest po prostu zła. Lubię ją, ale fakt, że się z nimi nie dogaduje, jest w mniejszości i turdno jej się otworzyć nie działa na jej korzyść.

Raz uratowała ją Elizabeth, teraz może zabraknąć już pomocnej dłoni. W razie ich rady będzie w tarapatach.

Na początku było jej dużo, a teraz gdzieś zniknęła, w dodatku Nick chyba lepiej odnajduje się w nowej sytuacji od niej, ale jest jeszcze Natalie, która konsekwentnie działa wszystkim na nerwy i to jest chyba jedyny „ratunek” dla Lyrsy.

Jeśli nie odpadnie Natalie, to padnie na nią. Słaba w zadaniach, pyskata, Sandra-wannabe. Jej uda to nie broń, niech przestanie przesuwać po nich dłoń, nawet Jeffa to oburzyło, a on nie zwraca uwagi na kobiety.

Coś mi się wydaje, że ruch z ostatniego odcinka to początek lawiny, która może rozjechać kilku Goliatów. Alec oddał numerki, skłócił się z Karą i przybił sobie łatkę zdrajcy. Hmmm…

Case Natalie powinien służyć jako przykład „Jak nie prowadzić gry socjalnej w Survivor”, jednak mimo to Natalie nadal jest w grze. Może w tym szaleństwie jest jakaś metoda. Jednak ze względu na to, że Natalie nie wzbudziła sympatii nowych współplemieńców po raz kolejny umieszczam ją tak nisko.

Królowa siada na kłodzie-tronie i przemawia. KARM OGIEŃ. Plemię (Mike) może potraktować to dosłownie.

No cóż, jest głęboko w odbycie. Wydaje się być bardziej kumata niż Alec, a to niekoniecznie zaleta, gdy jest się na dnie. No i Aleca może uratować to, że ostatnio był milusiński dla Daviego.

Miała sporo szczęścia, że Alec wolał wyeliminować Natalię. Mam wrażenie, że to dla niej przemieszanie ułożyło się najmniej korzystnie, a Davie będzie chciał ją teraz wyeliminować.

Po tym jak Carl dołączy do ich plemienia Kara nie będzię miała niestety już nikogo kto byłby jej przychylny. Dan płyń do niej z HII.