Wyspa Przetrwania: Fidżi – Analiza wypowiedzi (odcinek 1)

Osoby montujące każdy program telewizyjny próbują opowiedzieć w nim pewną historię. Są w niej bohaterowie pierwszoplanowi, drugoplanowi oraz osoby, które pozostają w tle. Istnieje grupa osób, która zajmuje się analizą tego, co pokazują nam twórcy w odcinkach. Poniżej znajdziecie naszą analizę wypowiedzi uczestników w premierze Wyspy Przetrwania.


 http://i.imgur.com/Hp9rg2R.png

Jeżeli nie wiecie czym jest edgic oraz chcecie poznać znaczenie tych tych wszystkich skrótów – zapraszamy do zapoznania się z naszym artykułem na ten temat.

Uczestnik E01 E02 E03 E04 E05 E06 E07 E08 E09 E10
Anna R. CP3
Anna U. CP4
Bartosz MOR3
Daniel MOR4
Ewa C. MORN3
Grzegorz OTTN5
Julia MOR3
Justyna MOR2
Karolina CP5
Katarzyna UTR2
Maciej Kl. OTTP5
Maczo OTT2
Paweł B. UTRP2
Paweł P. MORP3
Piotr UTR1
Ewa O. OTTN5 Wyeliminowana

ANALIZA

UNDER THE RADAR:

 

Jako jedyny z uczestników nie dostał żadnej wypowiedzi. Piotr nie został wspominany przez innych graczy w wypowiedziach, nie została pokazana też jego wizytówka. Jedyna chwila, w której był ważny dla przebiegu odcinka dotyczyła odczytywania wiadomości w butelce, którą otrzymali zawodnicy. Nic o nim nie wiemy oprócz tego, że jest strażakiem. Bycie niewidzialnym w premierze może mieć dwa wytłumaczenia.

Pierwszym z nich jest to, że Piotr nie odpadnie w najbliższym czasie, więc produkcja skupia się na osobach, które były ważniejsze dla przebiegu rozgrywki w danej chwili, a z biegiem czasu dowiemy się więcej o samym Piotrze i jego planach. Drugim możliwym wytłumaczeniem jest to, że montażyści chcą, aby eliminacja Piotra nas zaskoczyła.

Na razie nie skreślajmy go z kandydatów na zwycięstwo. Patrząc na materiały promocyjne można być pewnym, że Piotr nie pozostanie cichym na długo.

Przez większość odcinka Kasia była niewidzialna. Po podziale na plemiona Kasia, wraz z innymi uczestnikami, wybrała się na poszukiwanie studni. Dopiero po jakimś czasie, że nie chce przegrać pierwszego zadania o immunitet. Później usłyszeliśmy jej wypowiedź dotyczącą metody mycia zębów, którą podzieliła się z resztą Ania Urbańska. Póki co nie zobaczyliśmy scen, które dotyczyłyby Kasi, a nie tego co dzieje się w plemieniu. Nie dostała jeszcze wizytówki, więc na razie jest bezpieczna.

Podobnie jak Kasia aż do podzielenia plemion był niewidoczny. Po trafieniu do plemienia Mataka została pokazana jego wizytówka z której dowiedzieliśmy się, że jego pasją jest sport. Prowadzący podkreślił, że jego forma bardzo się przyda na Wyspie Przetrwania. Czyżby dominował w zadaniach? Powiedział też, że zgłaszając się do programu myślał o wygranej i będzie starał się wypaść jak najlepiej potrafi, po czym udało mu się rozpalić ognisko, dzięki czemu plemię mogło ugotować ryż. To sprawiło, że otrzymał pozytywny ton za ten odcinek. Niestety, ale to był jego jedyny własny segment. Tak jak był niewidoczny przed rozpalaniem ognia – tak samo był niewidoczny po jego rozpaleniu.

MIDDLE OF THE ROAD:

Julii nie było dużo w odcinku. Dopiero po przegranym zadaniu o immunitet mogliśmy więcej od niej usłyszeć. Nie spodobało jej się to, że Fitella po prostu się poddała, przez co nie miała problemu z wyborem do eliminacji. Odbyła rozmowę z Ewą Chojnowską na temat rady. Jej wypowiedzi związane były jedynie z przebiegiem gry, nie mieliśmy okazji na poznanie jej charakteru.

Justyna podobnie jak większość graczy, nie była widoczna na początku odcinka. Mogliśmy zobaczyć jej rozmowy z innymi uczestnikami, ale nie dostała żadnej wypowiedzi do kamery. Dopiero po wyborze plemion było jej więcej. Udało się jej odnaleźć studnię. Oprócz tego wypowiadała się pozytywnie o swoim plemieniu. Pochwaliła chłopaków za to, że upolowali węża. Jak na razie bardzo subtelnie potraktowano Justynę. Zobaczymy w następnych odcinkach jak rozwinie się jej rola, gdyż na ten moment pełni rolę narratora.

Zobaczyliśmy, że Bartosz był blisko z Fitellą, ale nie usłyszeliśmy od niego nic na ten temat. Dostał wizytówkę, ale moim zdaniem nie odegrała ważnej roli. Niestety nie pokazano nic więcej z ich relacji, mimo tego, że pozostali uczestnicy zauważyli, że są blisko. Bronił Fitelli podczas rady plemienia i dobrze radził sobie w zadaniu. Póki co pełnił rolę bohatera drugoplanowego. Czy jego więź z plemieniem zmieni się po eliminacji Fitelli? Zapewne tak, ale czy będzie zagrożony? Nie wydaje mi się, gdyż plemię potrzebuje silnych uczestników, więc Ania Rybak będzie łatwiejszym celem.

Napiszę to kolejny już raz, ale nie widzieliśmy go dużo w pierwszej części odcinka. W drugiej połowie dostał segment z wężem wodnym i „uratował” Daniela. Za to dostał pozytywny ton. W trakcie jego wypowiedzi o tym, że wszyscy zjedzą węża, ponieważ mięso węża posiada dużo białka, w tle przygrywała zabawna, lekko ironiczna melodia. Możliwe, że nie było to zrobione celowo, ale sprawiło, że wypowiedź Pawła straciła na powadze. Bardzo dobrze poradził sobie na zadaniu.

W wizytówce dowiedzieliśmy się, że Ewa dużo podróżuje, więc na pewno jest bardziej doświadczona w kwestiach survivalowych od pozostałych. Negatywny ton dostała za jej zachowanie podczas zadania, gdzie zaczęła krzyczeć na Fitellę, że przeszkadza pozostałym. Doprowadziła ją tym do łez, co sam prowadzący podkreślił podczas rady. Ewa przeprosiła za to, ale mimo tego uśmiechała pod nosem podczas gdy Fitella mówiła, że czuje się nieważna w plemieniu. Widać, że dziewczyny za sobą nie przepadają. Spodziewała się od kogo może dostać głosy – Bartosza i Ani Rybak.

Pomagał przy budowie szałasu, nieźle radził sobie w zadaniach, pomagał przy gotowaniu jedzenia. Podziękował Pawłowi za to, że uratował go przed wężem. Największym utrapieniem jest to, że nie może umyć zębów, z czym pomogła mu Ania Urbańska. Dla mnie grał drugie skrzypce. Jego wypowiedzi skupiały się na przetrwaniu, nie wypowiadał się na temat gry.

OVER THE TOP:

Fitella jako pierwsza dostała swoją wizytówkę, która była najkrótszą ze wszystkich w odcinku. Nie była związana z grą, a raczej z tym, czym się zajmuje. Powiedziała, że nie interesuje jej opinia innych i będzie robić to, na co ma ochotę. Szybko nawiązała kontakt z Bartoszem. Nie ukrywali tego, że się zaprzyjaźnili. Ewa Chojnowska i Julia doszły do wniosku, że Ewa i Bartosz nie zagłosują na siebie. Fitella nawiązała też sojusz z Anią i obie pragnęły eliminacji tej samej osoby – Grzegorza. Największym wrogiem Fitelli była ona sama. Na zadaniu o immunitet została skrytykowana przez swoich współplemieńców. Ewa Chojnowska powiedziała jej, żeby się przesunęła, bo przeszkadza reszcie plemienia, a Klotzek kazał jej wyjść z klatki. Fitella załamała się po przegranej, ponieważ poczuła się niepotrzebna, przez co po powrocie z zadania postanowiła się poopalać mimo tego, że była świadoma, że może odpaść. Podczas rady została skrytykowana za konflikt z Grzegorzem i Ewą, a także to, że obraziła się na resztę.  Przez swoje zachowanie oraz konflikty, w jakie wdała się z innymi Ewa została pokazana negatywnie.

W wizytówce Grzegorz został pokazany z dobrej strony – wspaniałego ojca i męża. Jest niezłym pływakiem, czuje się młodo jak na swój wiek i będzie próbował dopasować się do młodszych uczestników. Więcej dobrych rzeczy o nim nie usłyszeliśmy. Dochodzi do sprzeczki pomiędzy nim a Klotzkiem podczas budowy szałasu. W chwili, gdy inni nie dostosowali się do tego, co on powiedział postanowił pójść popływać – „Grzechu się kąpie to znaczy, że ma wyje…. teraz na nas”.  Został pokazany w złym świetle, gdyż pozostali uczestnicy zajmowali się budową szałasu albo rozpalaniem ogniska w czasie, gdy on się relaksował – „Długo się nie kąpałem, więc żadnych wyrzutów sumienia nie mam”.  Po raz kolejny w złym świetle zostaje pokazany po przegranym zadaniu o immunitet, kiedy prowadzący kwestionuje jego zdolności przywódcze. Anna Rybak uważa, że nie spisuje się jako kapitan i chce na niego głosować. Podczas rady plemienia Ewa oznajmiła, że czuje się lekceważona przez Grzegorza. Całe plemię zgadza się z tym, że Klotzek byłby lepszym liderem. Dodatkowo został skrytykowany przez prowadzącego za to, że obarczył Fitellę winą za przegraną zadania.

Dlaczego negatywny edit, a nie mieszany? Wizytówki przedstawiają uczestników w jak najlepszym świetle. Zatem będziemy kierować się tym, że jest dobrym ojcem i mężem. Dla kontrastu wizytówka Fitelli skupiła się jedynie na jej pasji, nie poznaliśmy jej rodziny ani nie zobaczyliśmy niczego, co sugerowałoby nam, że jest dobrą osobą. Grzegorz grze natomiast jest krytykowany za bycie złym liderem, doprowadził do konfliktu w plemieniu przez to, że zostawił resztę w chwili, gdy nie zrobili tego, czego chciał. Podsumowując to wszystko – możemy być pewni, że Grzegorz nie wygra programu i jest łatwym celem do eliminacji. Pytanie jest jak długo uda mu się przetrwać? Jego eliminacja jest kwestią czasu.

Mimo, że dostał jedną wypowiedź to było go pełno. Zawsze mogliśmy usłyszeć jak śpiewa. Dla widzów może to się wydawać irytujące, ale uczestnikom najwyraźniej nie przeszkadzało, co widać po tym, że śpiewali razem z nim. Nikt nie mówił, że irytuje go śpiew Macza. Jestem ciekawa, jak Maciej zostanie pokazany w następnych odcinkach. Czy nadal będzie odgrywał rolę gwiazdy i będzie zabawiał innych, czy może pokaże się od strony strategicznej?

W swojej wizytówce Klotzek powiedział: „Nie obmyślam żadnej strategii – taka sama zasada jest w Judo. Kiedy wchodzisz na matę z gotowym planem to już przegrałeś”. W jakimś stopniu bym się zgodziła z tym co powiedział Klotzek – planowanie z góry nie jest najlepszym rozwiązaniem, ponieważ rzeczywistość może się różnić od naszych oczekiwań. Natomiast boję się o słowa „Nie obmyślam żadnej strategii” – może to oznaczać, że Maciej nie będzie chciał grać strategicznie, a po prostu będzie kierował się swoimi morałami. Premiera dla niego była bardzo dobra. Pomagał w budowie szałasu i rozpaleniu ognia. Radzi sobie dobrze w zadaniach i jest doceniany przez swoje plemię. Uczestnicy woleli, aby to on był kapitanem zamiast Grzegorza. Możemy być pewni, że przez najbliższe odcinki Klotzek jest bezpieczny. Przez etap plemienny nikt nie będzie chciał go wyeliminować, ale czy bym go typowała do wygranej? Jeszcze zobaczymy.

COMPLEX PERSONALITY:

Karolina była pierwszą osobą, która dopłynęła na brzeg. Miała interesującą konfę: „Może się okazać, że jestem czarnym koniem”. Przypominała mi się właśnie konfa Hali z Game Changers i miejmy nadzieję, że nie skończy tak samo jak ona.  Karolina wybrała świetne plemię. Dwa razy z rzędu wygrali zadanie. Została pochwalona przez prowadzącego za świetny wybór.  Złapała kontakt z Kasią, więc może w przyszłości będą ze sobą grały? Ze wszystkich uczestników dostała najlepszy edit i jest moim typem do wygranej. Mam pewne „ale” – czy Karolina pokaże nam się ze strony strategicznej? Czy będzie myślała o sojuszach? Na razie nie widzieliśmy nikogo, żeby zakładał sojusze z plemienia Mataka.

Kolejna osoba, która została świetnie pokazana w premierze. Większość jej wypowiedzi skupiała się na rozpaleniu ognia. Najbardziej zaciekawiła mnie jej ostatnia wypowiedź w tym odcinku – „Mam nadzieję, że moja czujność nie zostanie uśpiona, bo mamy ogień i jedzenie, wygrywamy zadania, ale staram się jednak pozostawać w zgodzie ze swoim umysłem, który mi podpowiada gra, gra, gra, gra, gra, to nie są wakacje”. Bardzo możliwe, że to Ania będzie największym strategiem sezonu.

Mimo tego, że na razie w plemieniu nikt nie myśli o grze, a raczej skupiają się na przetrwaniu, to Ania wie, że prędzej czy później będą musiały powstać sojusze. Póki co jest jedną z faworytek do wygranej. Oczywiście może to się zmienić, ale po premierze obstawiałabym ją albo Karolinę.

Jako pierwsza dostała wypowiedź, póki co czuje się bardziej jakby była na wakacjach niż na wyspie przetrwania. Następnie trochę nam zniknęła z ekranu. Została wybrana jako ostatnia do plemienia Yakavi i widać, że Ani zrobiło się przykro. Usłyszeliśmy w wypowiedzi, że dla niej to nic nie oznacza i da z siebie wszystko podczas zadania. „Nie chcę być postrzegana za najsłabsze ogniwo” – dzięki tej wypowiedzi udało nam się ją lepiej poznać. Chce polepszyć swoją pozycję w plemieniu. Po przegranej wyszła z inicjatywną eliminacji Grzegorza, ponieważ jej zdaniem nie poradził sobie w roli lidera. Może nie było jej tak dużo jak Ani Urbańskiej i Karoliny, ale mimo tego udało nam się ją poznać. Przez to, że zagłosowała na Grzegorza może być w złej sytuacji, ale o tym przekonamy się z czasem.

Co na pewno będzie kontynuowane w następnych odcinkach? Wydaje mi się, że rola Grzegorza jako lidera. Musi udowodnić reszcie, że jest kompetentnym kapitanem plemienia. W zwiastunie następnego odcinka Ania U. myśli już o grze, a niektórzy zakładają sojusze. Wszyscy są ciekawi jak to wszystko dalej się potoczy.

Dajcie znać co sądzicie w komentarzach.

 

 

Dodaj komentarz